Jak to jest? Kupowali po 3 zł, w ciągu kilku sesji zrobili wyciąg na 3,50. A teraz Peixin jest po 2 i nie chcą. Czemu? Za drogo? Np. dziś cały czas widzę wisi zlecenie sprzedaży 10 K, nikt nie chce. Myślałem, że nie po to kupowali po 3 żeby sprzedać po 2, ale teraz widzę, że po 2 nie chcą też kupić. Dziwne... Może pieniądze im się skończyły, a może czekają aż znowu będzie po 1 zł.

Spada na fixingi i tyle w temacie była krótka historia notowań ciąglych

Ja nie umiem, ale podchodzę emocjonalnie

Dnia 2016-12-20 o godz. 16:57 ~doc napisał(a):
> Jak to jest? Kupowali po 3 zł, w ciągu kilku sesji zrobili wyciąg na 3,50. A teraz Peixin jest po 2 i nie chcą. Czemu? Za drogo? Np. dziś cały czas widzę wisi zlecenie sprzedaży 10 K, nikt nie chce. Myślałem, że nie po to kupowali po 3 żeby sprzedać po 2, ale teraz widzę, że po 2 nie chcą też kupić. Dziwne... Może pieniądze im się skończyły, a może czekają aż znowu będzie po 1 zł.

Czy Ty pierwszy dzień grasz na giełdzie czy udajesz naiwnego?
Przecież to normalne zachowanie.
Jeżeli ktoś wystawia duży baton papieru, to logiczne że zależy mu na sprzedaży bez względu na utrzymanie ceny (czasem zależy mu też na zbiciu ceny). Kupujący czekają i patrzą jak bardzo sprzedającemu zależy na sprzedaży. Jak mu zależy, to opuści na cenie sprzedaży. Aby sprzedać w miarę drogo sprzedaje się partiami z ukrytego (już takie coś tu było).
Analogicznie jest jak cena akcji rośnie. Wszyscy widzący spektakularne wzrosty kupują (czasem nie patrząc nawet co). Ważne żeby rosło. W przypadku wydmuszek dochodzi do załamania kursu i ubrani w akcje zaczynają płakać.

kurcze ale to jest dość ciekawa zagrywka... batonik na sprzedaż przesuwa się w dół razem z kursem ale przed tym większym jest druga oferta... nie zdziwiłbym się jakby oferta na kupno z drugiej strony była tego co chce sprzedać tą większa ilość akcji :)

nie wiem czy chapnąć trochę teraz tego batonika czy jeszcze będzie tak grane :P

Właśnie dzisiaj był przykład, jak chciano obniżyć cenę. Lecz nastąpiło szybkie przejęcie tanich akcji

To nie przelewki, jak sie tak zastanowić na zdrowy rozum to ktoś stracił dziś fortune. 100 kilo akcji sprzedane po 2 zł to zaledwie 200 k zł. Wiemy że 1 akcja ma pokrycie w majątku spółki na 30 zł, więc te 100 kilo akcji warte jest naprawde 3 000 000 zł. Prosty rachunek wskazuje że ktoś dziś stracił nierozumnie 2,8 mln zł ale też ktoś zarobi na tym 2,8 mln, a może więcej, bo cene tych akcji można wyciągnąć na 50 czy 60 i więcej i nie będą mocno przewartościowane. Jest wiele spółek z c/wk 2 i 3 a ich działalność i sytuacja materialna nie różni się od peixin a czasem jest gorsza.
Przykro na to patrzeć. Gdybym miał pieniądze nie żałowałbym tu na zakupy.