Wychodzi że prezes sprzedał 7% akcji więc lada dzień okaże się komu. Przypuszczam że to jeden z pierwszych kroków w procesie wchodzenia inwestora do spółki.
Optymalizacja podatkowa raczej nie wchodzi w grę bo prezes sprzedawał akcje które ma od dawna. Mało tego od tej transakcji zapłaci podatek dochodowy ok18tys zł więc jaka to optymalizacja?
Po takim infie nie chce spadać chociaż ktoś na siłę dociska na 60 65gr. Wniosek może być tylko jeden akcje poszły do jakiegoś nowego inwestora i dowiemy się o tym za jakiś czas a te ruchy są po to żeby dokupić akcji z rynku tyle że nikt nie chce ich sprzedać. Tak sobie myślę co się wydarzyło w firmie że prezes wyemitował obligację bo wygląda na " przyśpieszenie " biznesu.