j.w.

Nie wiem czy zauważyłeś ale kicha jest prawie na wszystkich spółkach.
Wejdź na forum dyskusyjne dowolnej spółki to przeczytasz takie same komentarze jak Twój.
Powód ? Rynek jest w trendzie bocznym i czeka na hossę ale czy się doczeka w tym roku ?

Tak jak pisze kolega powyzej tutaj kicha na GPW jest masakryczna. Jesli chodzi o Peixin to spokojnie zazwyczaj po kilkunastoprocentowym wzroscie kolejna sesja konczy sie na lekkim minusie lub w okolicach 0.

Cierpliwość tutaj polega na tym, że Ci co będą trzymać akcje rok, będą bogatsi, dwa lata, będą bogaci, ... kilka lat nieprzyzwoicie bogaci.

Dnia 2016-10-24 o godz. 10:26 ~cytat napisał(a):
> Cierpliwość tutaj polega na tym, że Ci co będą trzymać akcje rok, będą bogatsi, dwa lata, będą bogaci, ... kilka lat nieprzyzwoicie bogaci.

baju baj baju baj prosze pana... ale pomarzyć zawsze można. i to za darmo :)

Dnia 2016-10-24 o godz. 20:02 ~ania napisał(a):
> Dnia 2016-10-24 o godz. 10:26 ~cytat napisał(a):
> > Cierpliwość tutaj polega na tym, że Ci co będą trzymać akcje rok, będą bogatsi, dwa lata, będą bogaci, ... kilka lat nieprzyzwoicie bogaci.
>
> baju baj baju baj prosze pana... ale pomarzyć zawsze można. i to za darmo :)

Niestety tak jest z prawdziwymi spółkami na prawdziwych giełdach. Znanych jest wiele przypadków, że ktoś mający przedwojenne akcje danej spółki ujawniając je we współczesnych latach stał się nieprzyzwoicie bogaty. Musiały być spełnione dwa warunki. Spółka musiała być na porządnych podstawach budowana i giełda musi być prawdziwa giełdą. Jeżeli ktoś wychował się na WGPW i poza nią nosa nie wystawił, to jest mu trudno uwierzyć, że spółka po wielu latach zyskuje wielokrotność swojej pierwotnej wartości. Obecnie większość spółek na WGPW to wydmuszki służące głównie do "prania" i "wyprowadzania" pieniędzy. Wcześniej, czy później zbankrutują (to jest wkalkulowane).

Spółka musiała być na porządnych podstawach budowana i giełda musi być prawdziwa giełdą. Jeżeli ktoś wychował się na WGPW i poza nią nosa nie wystawił, to jest mu trudno uwierzyć, że spółka po wielu latach zyskuje wielokrotność swojej pierwotnej wartości.
-święte słowa.

Całe clue polega jednak na tym, żeby nasi inwestorzy jeszcze to zrozumieli...

Piątkowy wzrost PEIXIN o 17% był na niskich obrotach 22 tys. zł a zatem nic nie oznacza.
Po ostatniej podbitce z poziomu 1,5 zł na 3,5 zł, która była na zwiększonych obrotach już nic nie zostało i znowu jest marazm.
Nie ma ani podaży ani popytu.