Na technice się nie znam, ale wydaje mi się że ci którzy chcą zarobić na spółce nie są zainteresowani zbyt szybkim wzrostem, żeby kapitał spekulacyjny napłynął jak najpóźniej, bo od 9 lat spółka jest totalnie po za radarem przeciętnego giełdowego gracza, co widać po aktywności na forum
wydaje się że cena jest ustalana arbitralnie w zależności od tego za ile ktoś zbierający akcje w rodzaju Quercusa znajdzie chętnego do odsprzedania większej ilości papieru, taki naturalny wzrost może się zacząć przed publikacją wyników za 3 kwartał, a na końcu i tak wszystko będzie zależało od tego jakie pokażą wyniki, spółka w przeszłości zbyt wiele razy zawiodła inwestorów (to znaczy wydawało się że wszystko zostało ułożone i pokazywała dobry wynki za kwartał czy dwa a potem znowu wyskakiwał jakichś problem), Ciekawostką jest że nim R. zdołował to ostatnio tyle kosztował w grudniu 2004, inwestorom żeby płacić tyle za akcje wystarczyło 29 mln zł rocznej EBIDTA, czyli tyle ile teraz społka zarobiła w kwartał. Wyniki w tym roku pewnie będą najlepsze w historii (wystarczy powtórzyć te z 2015) a kurs jest daleko od historycznego maxa