spadki przy dużych obrotach, zgodnie z tzw. analizą techniczną jest to negatywny sygnał i zapowiada kontynuację spadków, a miało być tak pięknie... 10 zł miało być...
Przy takim niskim FF (ok. 10%) wszystko jest możliwe. Ciekawą jest transakcja zakupu 1 (słownie jednej) akcji za 2,90 zł. Tylko po to, żeby zdołować cenę. Zarząd PEIXIN mając kupę kapitału dąży do wykupienia swoich akcji za bezcen. Dlatego ten ruch może być sztucznie generowany aby u drobnych ciułaczy wywołać panikę i odebrać im papier. za bezcen.
Dnia 2016-10-03 o godz. 12:05 ~viola napisał(a): > duża wymiana była przy wzrostach po 3,27 > na spadkach są pojedyńcze sztuki, wszystko zalezy jaki wolumen przy jakich kursach
niestety to nie tak, Viola, choćby dlatego że zawsze są dwie strony transakcji: ktoś kupuje, owszem, ale i ktoś sprzedaje. na "górkach" zazwyczaj obroty są duże, a mimo to (albo właśnie dlatego?) kurs później spada, można to interpretować np. tak: wyczerpał się popyt i później kurs zmienia kierunek. tak, że nie zależy jaki wolumen przy jakich kursach. albo precyzyjniej: na dwoje babka wróżyła :)
Dnia 2016-10-03 o godz. 12:14 ~romek napisał(a): > Dnia 2016-10-03 o godz. 12:05 ~viola napisał(a): > > duża wymiana była przy wzrostach po 3,27 > > na spadkach są pojedyńcze sztuki, wszystko zalezy jaki wolumen przy jakich kursach > > niestety to nie tak, Viola, choćby dlatego że zawsze są dwie strony transakcji: ktoś kupuje, owszem, ale i ktoś sprzedaje. na "górkach" zazwyczaj obroty są duże, a mimo to (albo właśnie dlatego?) kurs później spada, można to interpretować np. tak: wyczerpał się popyt i później kurs zmienia kierunek. tak, że nie zależy jaki wolumen przy jakich kursach. albo precyzyjniej: na dwoje babka wróżyła :)
Prawda jest taka że jest to chiński gniot którego nikt nie chce kupować
Dnia 2016-10-03 o godz. 13:53 ~romek napisał(a): > 43 kilo akcji dziś sprzedane to wg Ciebie nikt nie sprzedaje? też dziwny naganiacz jesteś
A nie wydaje Ci się, ze połowa z tego jest przerzucaniem z kieszeni do kieszeni, aby zdołować kurs, a druga połowa, to spanikowani leszcze, którzy kupili po 1,50 i teraz za wszelką cenę chcą grosze zarobić? Na fixingu takie numery nie przechodziły, ale na ciągłych mając trochę wolnej kasy zarząd spółki skupuje za grosze przy okazji odleszczając akcjonariat.
Rżną ludzi w żywe oczy. Oferta kupna 2,83, a oferta sprzedaży 2,75. Jak ktoś chce sprzedać koniecznie to niech wrzuci PKC. Całe szczęście, że zawiesili (dolne widły). Powinni wrócić do notowań jednolitych (fixingu).