Kurcze to już naprawdę nikt nie ma siły na pisanie.......... Wszyscy się poddali ? Czyli co faktycznie likwidacja spółki. ? Może ktoś wie co z kasą inwestorów w przypadku likwidacji spółki ? Czy syndyk wypłaca chociaż jakąś częśc za posiadane akcje ? Czy można sobie nimi wytapetować ściany ? A może jakimś cudem dogadają się z bankiem ? Chociaż nie cudów nie ma a już na pewno nie w przypadku regnonu...........niestety Ktoś może wie gdzie obecnie mieszka prezes K. - odpowiedzialny za ten finansowy przekręt ? Bo parę osób chciałoby mu osobiście podziękować..........
zrób tak jak ja i sprzedaj tego śmiecia a w picie odliczysz straty i nie licz na jakąkolwiek rekompensatę w wyniku likwidacji majątku bo go nie ma (no chyba, że sam zastawisz się na króliczka - o ile nie zmienił łączki)