Myślę, że ceny przewozów będą niskie do odbicia się gospodarczego Ukrainy. Niskie ceny powinny obniżyć podaż, domyślam się, że inne firmy są też na stracie, ale nie wszystkie mają tyle kasy na bilansie, co KDM czyli nie koniecznie wytrzymają "do wiosny". Będzie fala bankructw (prawdopodobnie już jest) wśród konkurencji.