Prawdopodobnie ma kupca o czym mówił jakiś czas temu (cana wtedy 40PLN). Pisałem że zmiana właściciela prawdopodobna jednak liczyłem na dużo wyższa cenę i ciągle na to liczę.
Sam Kowalski na ten pomysl na pewno nie wpadl. Maja kupca i chca skupic tanio (co im sie oczywiscie nie uda), wycofac z parkietu a potem z kolegami z Grzybowskiej juz po cichu sprzedac inwestorowi finansowemu. Osobiscie ciekawi mnie czy Kowalscy dalej pozostana przy sterach, czy raczej pojawi sie jakis nowy zarzadzajacy.
Na pewno jest cos na rzeczy. Kowalscy do za bardzo inteligentnych nie naleza i na ten pomysl na pewno sami i bez przyczyny nie wpadli.
Akcja wedlug mnie byla juz od dawna przygotowywana przez panow z Grzybowskiej, optymalizacja dlugu, czyszczenie bilansu, dobre wyniki. Graal jest maszynka do robienia pieniedzy. Moze spokojnie wypluwac 30 mln netto rocznie, jak nie wiecej.
Odnoszę wrażenie, że oni nas mają za idiotów. Za 100 mln chcą zdjąć spółkę z giełdy, z olbrzymim dyskontem do wk. Na dodatek sama spółka ma akcje własne za ponad 30 mln. Czyli de facto chcą to zrobić za 70 mln, bo kasa za akcje własne od razu wpłynie na konto Graala. Komedia.
Prezes Bogusław i świta jako wzywający oceniają, że cena zaproponowana w wezwaniu w ich opinii jest godziwa. Idiotyzmem byłoby inne stwierdzenie i mogli je sobie darować. Ustawowo mogli proponować 10 gr mniej więc łaski nie robią. Wykorzystują sytuację z cenami łososia i przejściowe problemy z zarabianiem do zdjęcia akcji z giełdy. Cena surowca w tym tygodniu zeszła w okolice 50 nok. Spadki od szczytu (80 nok) są równie dynamiczne jak wcześniejsze wzrosty. Wg analityków prawdopodobne są dalsze spadki cen łososia norweskiego. Mam nadzieję, że zarządzający ofe i tfi nie odpowiedzą na wezwanie po tej cenie. Graal zacznie znów stabilnie zarabiać a kurs wróci znacząco powyżej 30 pln, może nawet nowe maksima.
Nowe historyczne maksima beda trudne do osiagniecia. Mysle ze skonczy sie to podniesieniem ceny w wezwaniu do ok. 35pln- co ewentualnie mozna by obiektywnie zaakceptowac jako cene godzwa, a nie 26pln (ta cene mozna uznac jako zart zwlaszcza przy zamiarze wycofanie z gieldy i sprzedazy calosci za prawdopodobnie ok.50pln/ akcje).
Jeśli nie zostaną spełnione warunki minimalnej ilości odpowiedzi na wezwanie to do niego po prostu nie dojdzie. Najkorzystniejsze byłoby określenie się funduszy co do niezadowolenia z aktualnie proponowanej ceny. Najlepiej gdyby to było Ing, mają ponad 10%. Wtedy podniesienie ceny przez wzywających byłoby realne. Nowe maksima są możliwe - jeśli wezwanie zostanie odwołane.
Kup lepiej Echo investment dywidenda za zeszły rok 50 proc, w przyszłym podobna albo większą i patrz na wyniki i kurs akcji. Jak sprzedasz to jeszcze uda ci się wyjść z zyskiem na Echo. Kupować taki syf jak perły wokół