Jak było wezwanie , to jeden pan z rady nadzorczej dowodził w Pulsie Biznesu , że firma jest warta co najmniej 100 zł za akcję i jaka to wielka przyszłość przed firmą , że będzie miała za niedługi czas ; 800 mil przychodu rocznie i 10 % rentowności netto . Ciekawe co on by dzisiaj doradził ?
Jak nie potrafią zarabiać na informatyce , to może by tak zmienili branże ? na przykład jak wyżej .
mają wysokie koszty zarządu i tyle i aż tyle, rozpasani pracownicy wyjeżdżają firmowymi furami na wczasy to czemu się dziwić że nie ma dla akcjonariuszy zysków, sprzedaż w miarę rentowna tylko brak gospodarza w tej oborze, traktują sobie akcjonariuszy jak dojne krowy.