Ktoś jeszcze ma wątpliwości że spółka na 100% nie dopnie swego? Bo ja nie. Wygrali uchwały na rozwodnienie, tylko 13% się sprzeciwiło. Po wezwaniu będzie miał dużo więcej a wielu sprzeda z tych co byli na NWZA. Dodatkowo doemituje sobie 6 mln akcji, cena spadnie do groszowych kwot, potem uchwali delisting i już nie będzie szansy wyjścia z tego papiera. Po delistingu nasze papiery będą warte - no sami wiecie ile. Po emisji opozycja może mieć max 5% głosów - to za mało. Ja nie wierze w sprzeciwy tylko w kasę a przy sprzeciwach czekam i nie mam gotówki, ba, nawet muszę jeszcze płacić prawnikom!
Ty nie masz wątpliwości i pewnie pozbyłeś się akcji, a ja mam wątpliwości, akcji się nie pozbyłem i to będzie mój problem co się stanie po 11. Liczę natomiast, że znajdzie się jeszcze paru takich jak ja i jeżeli będzie taka potrzeba to będziemy walczyć do końca.
Zastanów się dobrze co robisz, oczywiście Twoja decyzja ale argumenty kolegi są bezapelacyjnie zasadne i trafne. Już jedno walne przegrałeś, pomysł biznesowo, emocje na bok. Ja sprzedałem kilka dni temu. I chcę mieć rację...:-)
Ja przeżyję, nawet jakbym miał stracić tą średnią krajową, bo takim niewielkim pakietem dysponuję. Dziękuję za radę ale nie skorzystam. Generalnie zawsze wychodziłem z założenia, że nie należy iść z większość, a tu widzę samych wujków dobra rada. Tak więc większość mówi sprzedaję, a ja ryzykuję i zostaję mówiąc sprawdzam.
Nie chce abyście mnie źle zrozumieli, że 4tyś nie robi dla mnie wrażenia. Wręcz przeciwnie, jest to kwota znaczna, bo choćby na owe paliwo do auta na cały rok by starczyło. Ale.............Liczę, że znajdzie się jeszcze kilkudziesięciu podobnych od mnie, których działania zarządu mówiąc delikatnie rażą, by nie napisać z uczciwością mają niewiele do czynienia. Ja się z tym po prostu nie zgadzam i na ile będzie mnie stać będę walczył o lepsze warunki.
no właśnie mam wrażenie że więcej zapłacisz prawnikom niż odzyskasz, rozumiem że walczysz dla zasady, ale dla mnie szkoda nerwów, zdrowia ci nikt nie zwróci