Co się dzieje z tą firmą ? , kiedyś miała po kilkadziesiąt mil strat a kurs był dużo wyższy . Niby po restrukturyzacji , przed nową perspektywą unijną a kurs ciągle pogłębia historyczne minima . Nowy Prezes siedzi cicho , jak by go nie było w ogóle . Czy ktoś celowo sprzedaje akcje ? aby zdołować kurs i przejąć ją za bezcen .
Firma od zarania nieuczciwa. Nieuczciwym można być rok, dwa, dziesięć, a czasami jak Sygnity - dłużej. Ale każda nieuczciwość w stosunku do pracowników, partnerów czy klientów kończy się klęską. No i mamy tego przykład. Wydaje się, że tej firmy nie da się uratować - tak jak nie można uratować dobrego imienia
Kiedyś ASSEKO próbowało przejąć SYGNITY za 21 zeta , to fundusze się sprzeciwiły , twierdząc , że za tanio , to teras kurs 6 z groszami i nic z tym nie robią ? , to dziwne , mogą przecież próbować sprzedać firmę konkurencji . Wydaje mi się , że ewentualny nabywca ogłaszając wezwanie po 21 zł zrobił by niezły interes . Po ściągnięciu z parkietu , wywalił by dyrektorów itp. co by dało około 30 mil oszczędności i przy przychodach rzędu 400 / 500 mil powinno dać dodatkowo lekko ok 20 mil w sumie jest 50 . Przy takim obrocie sprawy w miarę każdy byłby zadowolony .