Dużo spółek jest niby wartych więcej niz teraz na giełdzie. I to dużo lepszych, transparentnych. Trwanie tutaj, bo "może bedzie lepiej" to głupota. Może kaps zarobi i co z tego.
Ja pomimo straty przechodzę za namową kolegi na Modecom. Nie wiem tylko czy teraz oddawać czy czekać do skupu. Nie pchm się w jakieś spory, nie mam na to czasu. Druga strona też może się odgrywać, znamy to z przeszłości na co stać zarząd.
Czy Wy nie macie własnych rozumów. Poczytajcie trochę ile może być wezwań. Nie miejcie pretensji jak będzie np po 3,5; 4 zł itd. Pamiętajcie że wartość księgowa to ok 9 zł. A akcje właściciel sprzedawał po ok 27zł obiecując, że zarobią a teraz te same akcje odkupuje po 3,10? I dlaczego je niby odkupuje bo jest tak źle i chce zamknąć biznes? Czy szykuje sie bardzo dobry okres - po słabych okresach kiedy wszystko co mógł (zakładam, że coś jeszcze trzyma w szafie by odpisać aby zniechęcić tych co nie odpowiedzą na wezwanie) ale później będzie bardzo dobrze. A że nie chce się dzielić zyskiem - bo strata to się chętnie dzieli obi jak robi. Każdy ma swój rozum. Czytałem, że jest jakas tam grupa coś kombinują aby powstrzymać to - a co zrobicie jak prezes z grupą sie dogada i wycofa z GPW? Poczytajcie jak było w innych firmach - to nie jest jedyny przypadek na GPW próby wyciągniecia akcji za niegodziwa cenę.
A Ty Andrzejewski nie masz co robić całymi dniami tylko siedzisz na raz 3 spółki? Mylą ci się już wątki i nicki. Piszesz to samo na forum Redana i gdzieś jeszcze? Przeciez nie masz akcji tej spółki i nawet jej nie znasz.