Sprzedałem ok. 40% posiadanych papierów. Po nieciekawych dla mnie cenach. Jeżeli śmiecia wykopią z NC to trudno. Mogę mieć jedną satysfakcję. Autorzy „sukcesu” F8 też nic nie ugrają. Jedynie na tym stracą.
Nie wiem co sobie myślą tzw. „główni rozgrywający”. Papier jest skrajnie niewiarygodny. Strach wejść nawet na krótko (jeżeli go odwieszą), gdyż w każdej chwili może dojść do kolejnego zawieszenia i w końcu wywalenia F8 z NewConnect. Tak jak się to stało z PMI. Jeżeli myślą, że w przyszłości zadziała jakiś „komunikat” (i uda się wykreować jakiś spekulacyjny wzrost), to mogą być w błędzie. Moim zdaniem papier jest skończony i wątpię, że coś ciekawego się wydarzy. Podejrzewam, że nie mają kasy ani pomysłu. I dlatego jest tak jak jest. Nie działa nawet strona internetowa.