Wygrał fuksem tylko dlatego ze Pesie brakło jakiegoś kwitka w ofercie. Na pozostałych przetargach na wagony Newag nawet nie złożył oferty, w tym w zadaniu które było dla niego "przeznaczone" - modernizacja kuszetki na Vmax 200km/h.
Taka właśnie polityka tej firmy - nie walczymy o zamówienia, a potem płaczemy że musimy zwalniać i likwidować.
Albo kiedy już walczą dają ceny o wiele wyższe niż konkurencja i zwyczajnie przegrywają. Tak było nie tak dawno w przypadku napraw EP 07 gdzie wybrano o wiele tańszą ofertę Olkolu. Małopolskie początkowo też skasowało ofertę Newagu na do starzenie 12 ezt. Dopiero po przeprowadzeniu batalii przed KIO i sądem oraz odrzuceniu oferty konkurencji Newag triumfował. Ale i w tym wypadku nie do końca. Urząd ostatecznie zdecydował się zamówić tylko jeden z czterech wcześniej przewidywanych ezt-ów w opcji. Dzisiaj wiemy, że będą kolejne przetargi dla malopolski. Konkurencja napewno wyciągnęla już wnioski. Pytanie czy to samo zrobił zarząd Newagu?
Dnia 2016-05-13 o godz. 22:04 ~www napisał(a): > A moze inne czesci przetargu nie przyniosłyby zysku ? Nie wpadłeś na takie rozwiazanie ? "Nie przyniosłyby zysku"?. Składa się taką ofertę żeby przyniosła zysk (niekoniecznie finansowy, czasem doświadczenie do startu w kolejnych przetargach). Newag po prostu odpuścił, woli zwalniać i likwidować. Jeżeli konkurencji się opłaca to Newagowi tym bardziej przy wolnych mocach przerobowych.
@www napisał 2016.05.13: Taka poważna firma PESA i zapomina o jakimś kwitku ? Czasy pieszczochów PO się skończyły. Napisałeś to na poważnie? Czy też może brakło ci wyobraźni? Proponuję abyś poczytał czyim "pieszczochem" staje się obecnie PESA. Artykuł poniższy pomoże zrozumieć, że politycy różnych ugrupowań czesto z tej samej ręki są karmieni. http://m.inforail.pl/pierwsza-inwestycja-w-ramach-planu-morawieckiego_more_84294.html