Ta rezygnacja bez podania przyczyny jest wodą na młyn "szczekaczy", Mnie oczywiście to zaskoczyło i trochę się wahałem co robić w piątek. Wydaje mi się, że jak na taką nagłą zmianę to kurs źle się nie zachował. Biznes z raportów wygląda na rozwojowy, więc taka rezygnacja nieco zdziwiła, ale gorzej byłoby usłyszeć o wyrzucaniu pakietów akcji w rynek. Jeżeli trzymają główni akcjonariusze to myślę, że źle nie jest.
W końcu jeżeli były prezes zostawia sobie akcje to może po prostu lepiej się czuje "robiąc coś konkretniejszego" np. rozwijanie nowych technologii (z doświadczenia w mojej branży widzę, że czasem ciężko funkcje kierownicze łączyć z badawczymi, a to może sprawiać wiele frajdy).
A może kogoś ogarniętego muszą mieć teraz "na stałe" W USA w tamtej spółce i stąd ta zmiana, żeby nie paraliżować prac? Wydaje się to ważna sprawa dla APANETu, żeby wypaliło...
Ja się uspokoiłem na ten czas, a że średnią mam dość niską to czekam na rozwój sytuacji. Pozdrawiam.
myślicie że ten zwiększony obrót to nie leszczyński ? W sumie to po takim info ludzie też by wyrzucali. Ale informacja pojawiła się 3 marca a sypanie zaczęło się 2 marca z dniem odejścia prezesa. No i dlaczego jego żona również zrezygnowała. Będzie info czy trzeba pisać do sekretariatu ...
Poczekajcie kilka dni, pisze maila w tej sprawie do Apanetu i poczekam na odpowiedz. Jak dostanę coś konkretnego to z pewnością dam znać ;-)
A co do sypacza to wątpię aby to robił ktoś z zarządu - powód jest oczywisty przy podaży któregoś z nich kurs by się po prostu załamał......... Zresztą nie muszą tego robić - wystarczy że pójdą w tej sprawie do TFI i z pewnością jakiś się pokusi na pakiet akcji.