Devolution skąpi konkretów w sprawie planów rozwoju PMI
Adam Roguski 19-10-2013, ostatnia aktualizacja 19-10-2013 12:00
W poniedziałek NWZ Precious Metals Investments, spółki zajmującej się handlem metalami szlachetnymi w Internecie, ma zadecydować o nowym składzie rady nadzorczej. Inicjatorem zmian jest Devolution EOOD SKA
Bułgarski fundusz deklaruje, że na fundamentach kontrowersyjnej spółki zbuduje podmiot handlujący kruszcami i kamieniami szlachetnymi. Kusi współpracą z zagranicznymi graczami. O sobie wciąż mówi niewiele.
W poniedziałek NWZ Precious Metals Investments, spółki zajmującej się handlem metalami szlachetnymi w Internecie, ma zadecydować o nowym składzie rady nadzorczej. Inicjatorem zmian jest Devolution EOOD SKA, podmiot celowy bułgarskiego funduszu Devolution EOOD.
Devolution pojawił się w PMI pod koniec września, niedługo po wycofaniu się byłego prezesa Tadeusza Matyjasa (sprzedał cały 50-proc. pakiet). Wtedy Devolution nie chciał ujawnić zbyt wielu informacji ani o sobie, ani o planach wobec PMI.
W czasie przesilenia we władzach kurs PMI na NewConnect mocno się waha.
Szczegółów brak
Devolution właśnie zwiększył zaangażowanie w PMI do 20,5 proc. Na rozmowę o funduszu i planach wobec PMI zgodził się nowy pełnomocnik Devolution w Polsce – Mati Melenson. Jednak oprócz „pokazania twarzy" spółka nie ma do przekazania inwestorom zbyt wielu konkretów.
Devolution pojawił się w Polsce pod koniec zeszłego roku, był reprezentowany przez Artura Staykova i przedstawiany jako podmiot inwestujący w segment „zielonej energii". Staykov zapowiedział restrukturyzację pogrążonej w kłopotach spółki Anti, podwyższenie jej kapitału o 100 mln zł i rozwój w segmencie OZE. Do akcjonariatu ściągnięto Macieja Zientarę i kontrolowanego przez Romana Karkosika Krezusa. Z zapowiedzi nic nie wyszło – bułgarski inwestor wycofał się ze spółki.
Devolution EOOD SKA posługuje się takim samym numerem KRS jak podmiot utworzony przez Supernova Financial Services, firmę z portfela Macieja Zientary. – Nasz fundusz nie jest związany z panem Zientarą. Kupiliśmy od niego spółkę, ponieważ potrzebowaliśmy wehikułu do inwestowania w Polsce – tłumaczy Melenson. Zmiany w KRS w związku z transakcją nie zostały jeszcze zarejestrowane. Kto obecnie stoi za bułgarskim Devolution? – Zagraniczne fundusze inwestycyjne, których właściciele nie są zainteresowani ujawnianiem tożsamości. Devolution inwestuje w podmioty publiczne, surowce, forex, w instrumenty finansowe przynoszące zysk bez względu na branżę w różnych miejscach na świecie – twierdzi Melenson. Odmawia jednak podania szczegółów czy wartości portfela.
Kwestia reputacji
Skąd pomysł na inwestycję w PMI? – Szukaliśmy podmiotu ze zbudowaną siecią dystrybucji internetowej. Planujemy otworzenie w Polsce centrum sprzedażowo-edukacyjnego, w którym będzie można kupić, wycenić i sprzedać kruszce oraz kamienie szlachetne – wyjaśnia Melenson.
Matyjas wielokrotnie podkreślał, że PMI funkcjonuje wyłącznie w oparciu o jego kontakty na rynku. Duże podmioty zajmujące się dystrybucją złota i srebra w Polsce podają zaś w wątpliwość dane sprzedażowe, jakie co miesiąc publikuje firma. Deklaracja Matyjasa, że sprawozdania za I i II kwartał zweryfikuje biegły, nie została spełniona.
– Z pewnością będziemy chcieli dokonać zmian w zakresie zarządzania spółką i prowadzenia działalności operacyjnej. Nie możemy teraz kategorycznie potwierdzić, czy jakakolwiek współpraca z twórcą PMI będzie kontynuowana. Będzie to zależne od bardzo wielu czynników, a w szczególności od rzetelności dotychczas prowadzonej działalności spółki przez jej poprzednie zarządy – mówi Melenson.
Kandydatami do rady nadzorczej są m.in. Aidar Maidanshin i Josef Fozailoff. Jaka będzie ich rola?
– Maidanshin jest członkiem zarządu rosyjskiego Lanta Banku, do którego należą spółki produkujące biżuterię i handlujące kruszcami. Chcemy, aby PMI zajęło się obrotem tymi produktami, będzie je mogło nabywać w atrakcyjnych cenach. Fozailoff jest właścicielem marki biżuteryjnej (w Polsce ma salony w warszawskich hotelach Hilton i Marriott – red.). Chcemy, aby doszło do efektu synergii między PMI a działalnością podmiotów należących do Fozailoffa – mówi Melenson. Zastrzega, że nie może ujawnić więcej informacji.
//////////////////////////////////////////// to jest ciekawe...........
Devolution pojawił się w Polsce pod koniec zeszłego roku, był reprezentowany przez Artura Staykova i przedstawiany jako podmiot inwestujący w segment „zielonej energii". Staykov zapowiedział restrukturyzację pogrążonej w kłopotach spółki Anti, podwyższenie jej kapitału o 100 mln zł i rozwój w segmencie OZE. Do akcjonariatu ściągnięto Macieja Zientarę i kontrolowanego przez Romana Karkosika Krezusa. Z zapowiedzi nic nie wyszło – bułgarski inwestor wycofał się ze spółki.