Spekulacja na rynkach finansowych to ryzykowne zajęcie. Zwłaszcza spekulacja kontraktami. Nawet najlepszym zdarza się pomylić albowiem jak bardzo słusznie zauważył kolega old123 nikt nie zna przyszłości. Tylko BÓG wie co się wydarzy a my możemy sobie co najwyżej pogdybać nazywając to prognozowaniem. Skoro z natury jesteśmy omylni jaki element może przesądzić o naszym sukcesie lub porażce? Moim zdaniem to zarządzanie ryzykiem jest tym czynnikiem. Jeśli ryzyko jest pod kontrolą a rozumiem przez to zarówno wielkość pozycji w stosunku do możliwości finansowych jak i zdyscyplinowanie w prowadzeniu transakcji (zwłaszcza tych stratnych) to jest to już więcej niż połowa sukcesu . Przydaje się również cierpliwość i elastyczność. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie na temat dyskusji która się wywiązała , wracając zaś do spraw bieżących - w chwili kiedy to piszę S&P spada prawie 2% co w nieco niekorzystnej sytuacji stawia w poniedziałek rano posiadaczy długich pozycji do których się zaliczam :-) Teraz możliwe są dwa scenariusze - albo nasz rynek wykaże się siłą i zrealizuje tą rzekomą formację http://stooq.pl/mol/?id=885 albo pójdzie w ślad za rynkami bazowymi i przetrzepie tym razem kieszenie bykom. Jak będzie przekonamy się za tydzień ale ... wiecie że jestem optymistą prawda? Na koniec życzę wszystkim powodzenia w nadchodzącym tygodniu i przypominam raz jeszcze aby nie sugerować się w swoich inwestycjach moim subiektywnym oglądem sytuacji.
Teraz podkuliłeś ogon bufonie i nie jesteś już taki wiracha jak wcześniej.
Dnia 2016-02-05 o godz. 11:56 ostry- napisał(a): > Kto wczoraj brał krótkie ma przesrane , kto dziś jeszcze się wywinie. > No , ale tak to jest jak się słucha forumowych dyletantów którzy udają mądrych. > Zwłaszcza tych co to "zarabiają nawet wtedy gdy tracą "
Dnia 2016-02-05 o godz. 14:01 ostry- napisał(a): > a dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy z całą pewnością nie będą zbyt wiele odbiegać od konsensusu więc kompletnie nie będą miały wpływu na rynki według mnie.
Dnia 2016-02-05 o godz. 15:40 ostry- napisał(a): > no i jest jeszcze jeden powód do wzrostów. > Gruby musi wyczesać z kasy młodego który jest zapakowany w eski aż po dziurki w nosie :-)
Dnia 2016-02-05 o godz. 16:39 ostry- napisał(a): > Jak dostałeś w skórę w grudniu młody to przez miesiąc nie wychyliłeś nosa z nory. > Teraz zapowiada się na powtórkę z rozrywki.
Dnia 2016-02-05 o godz. 16:57 ostry- napisał(a): > gram ostro , komentuję ostro , nie lubię ludzi którzy swoimi nieodpowiedzialnymi i być może celowymi komentarzami doprowadzają do straty tych którzy mają małe oświadczenie. > nie podoba się ? > trudno, jakoś to przeżyję.
Wkręciłeś się na moderatora tego wątku i myślisz, że jak bedziesz kasowal niewygodne dla siebie posty, to zostaniesz też jego guru. Nic bardziej mylnego. Nie masz zielonego pojęcia o prognozowaniu i grze na kontraktach, więc nie mieszaj Boga do swoich majaczeń. Tak jak napisałem wcześniej, w zgadywaniu nie masz szczęścia, analizować nie potrafisz, wiec lepiej będzie dla ciebie jak będziesz jak najmniej wypowiadał się na tym wątku.
niestety widzę, że mój apel nie do wszystkich dotarł i niepotrzebne epitety nie zniknęły ograniczmy swoje wpisy do swoich przewidywań sytuacji na FW bez osobistych wycieczek
Zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią. Wszystkich forumowiczów Proszę o wywarzone wpisy. "Gra" na kontraktach dostatecznie Nas wyniszcza nie ma sensu do tego dokładać czegokolwiek od siebie.
Po przemyśleniu dochodzę do wniosku że popełniłem błąd angażując się w dyskusję na forum. Podjąłem decyzje że będę czytał forum czyli to co napiszecie ale, wpisy z mojej strony będą się pojawiać incydentalnie. Przyznaję że to dla mnie wygodne. Publikuję moją decyzje po to aby ktokolwiek nie pomyślał że namieszałem i uciekłem bez wyjaśnienia.
Pamiętasz jak niedowierzales w srode ze otwarlem się 2-3pkt od szczytu na S?? na następny dzien uwalili mnie luką ;) liczylem na 3 fale spadkową po korekcie AbC staalo się inaczej zrobili dodatkowe 3 w gorę na DT rozbijajac się o dolną bandę od spodu która uprzednio byla dla nich oporem od gory i o taki rozwoj sytuacji moglem się zalozyc, pytanie dokąd się cofną, przeszli gorne szerokiego spadkowego i do niego moga sie oprzec od gory, to dalo by mi nawet zysk:) albo zrobic maksymalnie 50% korekty obecnego impulsu wzrostowego 80pkt co daje korektę do 1765.
No nic, stany mi sprzyjają wykres LOP rownież oraz obecny trend wzrostowy i kontrarianski poniedzialek na niskich obrotach po mojej stronie, zobaczymy o ile zwalczymy stratę ;) Pozdro.
A i nie masz się czym przejmować minimalny zakres wzrostow to cala szerokosc uprzedniego spadkowego... to jest cos z zakresu 1900-2100 zalezy jak szybko będą szli. Dalem się zrobic dupczeniu fundamentalistow (popartemu nietypowemu przejsciu przez bandę moj blad).... nigdy wiecej. Fale i czysta mata!!
jutro spadki.. godzinowy zbyt spompowany, strach inwestorow przez obsrancow... nie wspominajac juz o swiecy doji/ szpulki, ktore pojawiaja sie na wig20 bardzo czesto ostatnio... zobaczymy jakie to spadki i czy cos z nich wyniknie... potem bedzie mozna ocenic dalszy ruch
Obroty powalają. Widzę że wyciąganie na siłę jest tylko w planach. Gdzie te czasy co na otwarciach były olbrzymie obroty. Od świąt Bożego Narodzenia to tylko same okazje do wolnego. A to święta, a to Nowy Rok, a to Trzech Króli a to ferie zimowe, a to święta w Chinach, a to w USA, a to w GB. Zamknąć tę giełdę albo przenieść do innego kraju skoro nikt od nas nie handluje.
Dnia 2016-02-08 o godz. 09:22 ~Szuwarek napisał(a): > Obroty powalają. Widzę że wyciąganie na siłę jest tylko w planach. Gdzie te czasy co na otwarciach były olbrzymie obroty. Od świąt Bożego Narodzenia to tylko same okazje do wolnego. A to święta, a to Nowy Rok, a to Trzech Króli a to ferie zimowe, a to święta w Chinach, a to w USA, a to w GB. Zamknąć tę giełdę albo przenieść do innego kraju skoro nikt od nas nie handluje.
ale DAX sobie poczyna........a ja zapakowany pod korek w eSki na FW20 i FW40 już chciałem zamykać na początku sesji, bo myślałem że pójdzie dalej w górę.....ale zostawiłem i jak na razie sie opłaciło.....zobaczymy co dalej
Ropa przekręciła się na czerwono... fsp też i leci... przez ostatnie dni u nas ładnie trzymali((dalsze wzrosty były w planie), ale czy wytrzymają jak jednak bazowe zaczną się sypać...
Dokładnie tak to wygląda ja, ja trzymałem S-ki od czwartku, ale właśnie oddałem. Widać, że jest chęć na wzrost tylko czy otoczenie pozwoli. Gdyby miało spadać to otwarcie dzisiaj po sesji w USA powinno być w okolicy 1760.
Szuwarek napisał że kiedyś były duże obroty na otwarciu. Gram tylko trzeci rok dopiero, wcześniej byłem mały i głupi i się nie interesowałem takimi rzeczami.
Wy jesteście starzy gracze. Możecie mi opowiedzieć jak nasza GPW wyglądała kiedyś? Takie Wasze subiektywne odczucia, jak to było kiedyś i jak jest dziś.
To ja kurdefw20 ale niezalogowany. Czekam na egzamin na uczelni.
Ja pamiętam obroty po 2 miliardy i więcej. Jeszcze pamiętam jak nie było notowań ciągłych. Moje pierwsze ruchy to były jak Netia i PKO BP wchodziły na rynek. Moja pierwsza transakcja to był zysk 100% na Netii i ok 25% na PKO ale wtedy miałem 18 lat i były to kwoty w granicy 1000 zł. Potem miałem przerwę a potem przyszedł kryzys i cała nasza giełda się zesrała. Ja sam nie dość że straciłem to zostałem oszukany przez biuro maklerskie głównie na kontraktach, przez ciągłe awarie systemu gdzie wszystko się zawieszało a po odwieszeniu 20 pkt straty a przy większej ilości kontraktów to wiecie jak to jest. Ja pamiętam że kiedyś to były jakieś fundamenty, był obrót, kurs szedł w jednym kierunku, a teraz wszystko na odwrót. Jak wszystko wskazuje na to że będzie spadać to po kupnie nagle pionowa krecha do góry i na przekór wszystkiemu.
Chciałbym się dowiedzieć co myślisz o tej platformie trade.com
Działa także w Polsce w Warszawie
Broker z tej platformy mówi że na kontraktach potrawi wyciągnąć nawet do 30% miesięcznie i prawie zawsze ma sukces oczywiście jeżeli będę go słuchał i kupował to co on mi powie Co o tym sadzisz czy warto zaryzykować z nimi? ??Czy najpierw spróbować na koncie ich DEMO i dopiero później bo zobaczeniu wyników zainwestować pewną sumę????
witam po feriach. Moim skromnym zdaniem nasze indeksy pragną przetestować styczniowe dołki i nie zdziwi mnie chwilowy zjazd nawet poniżej 1600pkt na wig20. Osobiście nie szukam jeszcze okazji do kupowania akcji, więc czekam cierpliwie. Z długich pozycji to stawiałbym na umocnienie dolara do naszej waluty. A jak będzie to zobaczymy. Pozdrawiam.
DT na FW20 istnieje prawdopodobieństwo wyrysowania lewego ramienia formacji RGR. Wystarczy teraz podbitka do 1770 a następnie zejście poniżej 1760. W przypadku dzisiejszego zamknięcia na FW20 poniżej 1750 oraz niskich zamknięć na bazowych i słabej postawy surowców preferowanym kierunkiem na najbliższe dni będzie południe. W przypadku kontry bazowych i zamknięcia FW20 na obecnych poziomach pozycja L może wrócić do gry. S/L 60/40
Formacja to juz jest..... nic wiecej nie potrzeba, tylko teraz nie dac się glupio zwiesc, ze niby spadki beda.. ;P Tak jak dzis rano napisalem i sie sprawdzilo. trend wzrostowy, LOP na dlugiej, czekamy na 1820, patrząc na zakres impulsow 1870 powinno pęknąć lada dzien.
Ten tydz nie pozwolil by jej na zarabianie esami na wzrostach:), rozumiem ze bedac cierpliwym inwestorem i skutecznie zarzadzajac wielkoscia pozycji da sie wygrywac nawet przy typach "trafilo sie slepej kurze ziarno" czyli zasadniczo granie nonstop przeciw trendowi. ale ja wole maznac kreski policzyc fale i wejsc na L 5pkt od dolka dzis;) A dodatkowo jest to jak bumcyk cyk zgodne z tym co pisalem o 1,16.....
Dnia 2016-02-08 o godz. 15:14 sakitoru napisał(a): > Ten tydz nie pozwolil by jej na zarabianie esami na wzrostach:), rozumiem ze bedac cierpliwym inwestorem i skutecznie zarzadzajac wielkoscia pozycji da sie wygrywac nawet przy typach "trafilo sie slepej kurze ziarno" czyli zasadniczo granie nonstop przeciw trendowi. ale ja wole maznac kreski policzyc fale i wejsc na L 5pkt od dolka dzis;) A dodatkowo jest to jak bumcyk cyk zgodne z tym co pisalem o 1,16..... > > Pozdro wszystkim.
czyli czytasz z kresek to co rysuje "rynek" , uwaga tylko na to czy "rynek" rysuje to co się rzeczywiscie dzieje czy to co chce by było czytane...
Też mam takie wrażenie, jak DAX i S&P jeszcze trochę polecą to nie będzie zmiłuj się. Jedno muszę przyznać, że gdyby miało spaść to dzisiaj byłoby -3% minimum - gruby ewidentnie na L-kach.
Można powiedzieć że rynek ewidentnie nie wierzy w wybicie w dół bazowych i kolejną falę spadkową z tym związaną. Gdyby było inaczej to już byśmy Helmutów przegonili w spadkach .
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia: gdybym miał L kę kupioną po 1665 (miałem takie ale niestety zbyt wcześnie oddałem) to na 100 % bym dzisiaj trzymał, ale gdybym miał wejść dzisiaj i opowiedzieć się po którejś stronie to chyba czekałbym dobre S. Na szczęście wszystko pozamykane i nie mam tych dylematów. Pozdrowienia.
Do Sakitoru Zainteresowałem się tymi instrumentami którymi ty grasz . Na próbę rano wziąłem na DAXa INTLDAX06502 po 14,56 sprzedałem szybko po 15,00 [50szt] Ale teraz nie ma tam wcale obrotu animator nawet spierdzielił i byłbym do tyłu a nawet nie miałbym komu tego sprzedać. Brak płynności , leci w dół , nie ma chętnych na kupno i tylko czekać na wyrok nic bym nie mógł zrobić. To już wole chyba kontrakty. Ale będę to obserwował. Może to wykapuje jakoś .
To jest ewidentna sytuacja ...czyli jak by powiedzała p. Zosia cuda fix. Ale chcialbym spojrzeć na tę sytuację trochę z historycznego doświadczenia. Jest to dla mnie pewne deja vu z roku 2001 .Tam , pamiętam też działy się nieprawdopodobne sytuacje,dane ekonomiczne padaka, giełdy na zachodzie padaka a wig 20 potrafił robić wbrew prawom grawitacji niesamowite zwroty. To oczywiście było przed wrześniem , ale uważajcie branie esek dlatego ,że jest zle to okazja dla grubasów .Grubasów jest dwóch, może trzech , a was są tysiące drobne płotki??? Dla porównania spójrzcie ile w tydzień rąbnąl Dax , a ile osrany Wig- 20.
widać, że jak tylko. p. Zofii nie ma to natychmiast połowa ludzi pisze o tym co by Ona powiedziała o aktualnej sytuacji, jak dla mnie świadczy to tylko o tym jak trafne są jej osądy. a tak od siebie, czytam i obserwuję to co się dzieje wokół i nie sposób nie dotrzegać faktu iż nagle nasza rodzima giełda zaczęłą iść "pod prąd" - jak ktoś pisać zachód spadki ponad 10% w tydz a u nas w zasadzie niespełna pół procenta. ciekawe czemu ? ktoś ma jakiś pomysł? ja osobiście jestem zdania, że przy ostatnich dużych spadkach i zawieruchach przy bankach zachód w dużym stopniu wyszedł z naszej giełdy co z jednej strony utrudnia jej wzrosty, z drugiej w dniach takie jak ostatnie jest "zbawienne", ciekawe jak długo taka tendencja się utrzyma. proszę o inne opinie i komentarze do sytuacji ... pozdrawiam wszystkich forumowiczów