Rynek mieszkaniowy ma się bardzo dobrze...Ziemi w centrach dużych miast brakuje. Gant ma kilka dobrych miejscowej... Kilka niedokończonych inwestycji. Mogliby zamiast grać w szachy ruszyć swoje cztery litery i cos zadziałać...
Ale po co ? Po co mają cokolwiek robić i wchodzić z powrotem na giełdę, użerać się z firmami budowlanymi, nabywcami mieszkań, urzędami, jak już swoje zarobili. Gant miał podobno majątek z naddatkiem pokrywający spłatę wierzytelności, w tym obligacji. A co mamy teraz? Została wydmuszka, w której nie ma nawet pieniędzy na likwidację spółki. Zniknął majątek, który miał stanowić zabezpieczenie kilku serii obligacji. Jeśli coś jeszcze zostało to zarząd i rada nadzorcza przejedzą wszystko. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Większość wierzycieli, czy akcjonariuszy, to drobni inwestorzy, których nie stać na prawników i walkę o swoje pieniądze. Jednak wierzycielami są też banki i fundusze inwestycyjne, które mają prawników, lecz nie robią nic w tej sprawie. Mam nadzieję, że kiedy prokuratura przestanie być "niezależna", to wreszcie weźmie się za robotę i wyjaśni sprawę. Tym bardziej, że chyba większość dziwnych upadłości to firmy z Wrocławia.
No i sam sobie odpowiedziales na pytanie "po co" ? Prokuratura wlasnie jest uzdrawiana, wiec dokladnie po to,zeby nie pierdlowac,bo inaczej marna ich przyszlosc. Czekac i za duzo nie myslec ! Oddadza z procentami.
Też słyszałem, że nowa prokuratura ma się dobrać im do d... tak, że będzie bardzo szczypało. W zasadzie już to zaczęła analizować. A ci co zostali dotychczas pokrzywdzeni (np. my mniejsi akcjonariusze) będą mieli to wynagrodzone z nawiązką. Tamci będą musieli z odszkodowaniem oddać wszystko co zap... Także jeszcze akcje będą chodziły po 4-5zł.
tu już jest koniec , tak jak człowiek umiera i kończy się pewien rozdział , to samo jest tu , była choroba , teraz jest już stan śpiączki i czekanie żeby bez boleśnie odłączyć od aparatury , żeby wszyscy pogodzili się z odejściem