Jak wyniki będą zgodne z oczekiwaniami to złotówka jest w zasięgu. Jednak przy słabym raporcie zejście na grosze niemal pewne. Kto jednak nie ryzykuje na GPW nie śpi też na kasie.
spokojnie jak na wojnie.. ktos kto bdzie chcial wejsc przynajmniej majac 10 tys akcji w portfelu bedzie musial pobijac kurs bo sypania nie ma a jak jest to kilka set sztuk...wszyscy ktorzy chca wejsc przed wynikami radze ni czekac z lewej tylko brac poki cokolwiek stoi na s wiekszego
to już nie ma komu sypnąć o tak będziecie bez obrotow ciągnąć do góry aż wierzyć się nie chce że tak wyczyściliście całą podaż co tam zaierzacie ztym papierkiem zrobić
Ponownie wszystko pozbierane. Szykuje się kolejny dzień z podjazdem pod górne widły i tak już do wyników. Dojdzie w pobliże złotówki do 15 lutego. A później można sobie tylko wyobrażać.
Też doszedłem do tego wniosku i jestem już od wczoraj bez akcji. Sprzedawałem przez około 10 sesji i nie było łatwa wyjść z tego waloru. Ale już po wszystkim i nawet jestem na plusie. Może i wyniki będą dobre ale nie jest też powiedziane, że to wprowadzi intensywne ożywienie na Marsofcie. Powodzenia dla tych którzy jeszcze zostali.