Prokuratorzy ustalili, że firma prowadziła podwójną księgowość, wysyłając klientom raporty, z których wynikało, że na ich kontach jest trzykrotnie więcej pieniędzy niż wynikało to z raportów przesyłanych do KPWiG. Łukaszowi K. i Maciejowi S. postawiono też zarzut wyprowadzenia ze spółki 6,6, mln dol. na prywatne konta w Szwajcarii. Nie wiadomo jednocześnie, co stało się z około 300 mln zł. Szefowie spółki zdążyli trwale usunąć dane z komputerów.