jaki to mianowicie sukces? ile zarobili na tym sukcesie? zero a nawet mniej niz zero. a akcje? oznaka sukcesu byłby takze rosnacy kurs a tu kupa. pewnei brałeś po 5,8 i teraz płaczesz.
Dziś, znów widać jakiś ruch na karnecie.
Mam nieodparte wrażenie, że jakieś infa w drodze w Arrinerze, co może pociągnąć Arx na nowe szyty, a zanim Erne nasze ulubione:)
Tak czy inaczej warto przyglądać się ARX bo z tamtąd może wyjść impuls wzrostowy.
Dlaczego tak sądzę?
Bo dziwnym jest dla mnie brak jakiegoś istotnego ruchu, po takim ważnym wydażeniu, jakim był debiut Arrinery na salonach w UK.
Jak zwykle sukces goni sukces, ale zysków jakoś brak. Kuich i reszta zbieraniny zarabia na leszczach a nie na jakiejś tam produkcji. Wymęczyli kolejny prototyp. Trzeci w ciągu ośmiu lat, a ile kasy przewalili? Niech sprzedadzą choć jeden.
Coraz wyzej i coraz wieksze zlecenia w arkuszu lecą. Generalnie cicho na forum o papierze ale może to i dobrze. Jak to pójdzie to erne wystrzeli ja z procy.
Spokojnie kwestia czasu myślę.... Choć jak się patrzy na kurs i na sytuację to pielichomajtech lekko zbrudzony. Ale z drugiej strony zawsze coś się dzieje i nie ma co za dużo panikować jak nie relacje PIS to Chiny, FED-y td. Trzymać i tyle... taka rada moja.