Rynki wyglądają, jakby szykowały się pod mega ruch. Tylko nie wiem, w którą stronę. Niby wiele aspektów wskazuję na górę, ale ciekawi mnie czemu ten, który ciągle skupował Elzab, Tim, Elektrotim i inne przestał dbać o ich kursy. Elzab akurat jest w najlepszej sytuacji, ale to oznacza też, ze ma z czego spadać. Czyżby uznał, że długoterminowo ta cena nie jest atrakcyjna?
Nie jestem przekonany, ale podejrzewam, że potężne i długotrwałe spadki to się mogą dopiero zacząć. Największe ryzyko będzie po kilku tygodniach wzrostów, które są prawdopodobne bardziej niż mniej. Podsumowując zazdroszczę wiedzy tym długoterminowcom, którzy ryzyko oceniają na tyle atrakcyjne, że decydują się kupić akcje Elzabu czy czegokolwiek w ogóle.
Nieźle, co? Rynki padały tyle miesięcy. Napisałem wzrost i zaczęły rosnąć. I chyba sobie porosną jeszcze. Ciekawe, czy sprawdzi się, że w perspektywie co najmniej wielu miesięcy, a bardziej kilku lat mamy tendencję spadkową rynku. Dlatego ja jadę głównie na tych instrumentach, gdzie można grać w 2 strony. Gdybym spekulował na akcjach, to uznałbym, że Elzab nadal nie powinien być skreślany. Nawet nabiera atrakcyjności, bo zmniejsza się ryzyko.
Widzę, że perełka przejęła trynd od swojego Wielkiego Brata - Compa, czy w takim razie teraz przez następne pare lat będzie bujanie na poziomie 14-18 zł i tak do zanudzenia?