Czy tutaj jeszcze ktoś czeka i ma nadzieję, że się coś tusz

W porównaniu na BossaSkaner z SFD wartość teoretyczna Tricepsa to 1.38

niestety wyniki sprzedaży za listopad nie najlepsze.
Według mnie rynek się przesuwa w kierunku żywności funkcjonalnej dlatego triceps w mojej ocenie powinien wprowadzić izotonik funkcjonalny dystrybuowany w sieci triceps oraz sieciach partnerskich pod nazwą 7-nutrition lub inną.
Taki ruch zwiększyłby rozpoznawalność ale pod względem wdrożenia nie jest zbyt trudny (produkcję można zlecić... takie usługi prowadzi choćby krynica vitamin)
Na początek volumen nie musiałby być duży.

1. Załóżmy, że triceps ma 50 aktywnych odbiorców.
2. Na początek wprowadziliby 4 smaki. (więcej nie ma potrzeby)
3. Każdy punkt odbiera tylko (krótkie serie ale przy nacisku na częstotliwość) 10 izotoników z każdego smaku co daje 40 na każdy sklep
4. 40 izotoników na każdy sklep razy 50 odbiorców = 2 tys izotoników
5. Załóżmy, że drugie tyle triceps musiałby mieć w zapasach co daje 4 tys potrzeb w 4 smakach
6. Jaki koszt wdrożenia? według mnie nie większy niż 6 tys -10 tys pln.
7. nawet jeżeli nie byłby to projekt arcy rentowny to wypełniałby potrzeby rynku i zwiększał świadomość marki.

Pytanie brzmi czy np. Krynica Vitamin lub ktoś inny wykonuje też mniejsze serie? jeżeli tak to warto spróbować.
Zwłaszcza gdyby receptura była według wskazań Tricepsa.

Masz pomysł, to napisz go tricepsowi, jeśli chociaż odpiszą to będzie sukces. Możesz spytać od razu czemu mają Tak małą marżę.

Nie angażuję się emocjonalnie w spółki. A marża jest niska bo według mnie dokładają na sprzedaży suplementów innych niż 7-nutrition w tym do sieci triceps jednak w synergii tak dziś buduje się firmy i sprzedaż. W synergii (ta sieć) jest korzystna dal sevena bo dzięki temu jest on rentowny.

Dlatego to jest wielkie ryzyko, w połączeniu z zobowiązaniami krótkoterminowymi. Szkoda, że jest to spółka słabo rozpoznawalna, przynajmniej na giełdzie, bo teraz fitness jest modny i sektor ten ma szansę na rozwój.

Moim zdaniem główną słabością tricepsa jest niedopracowany koncept pojedynczego sklepu (od jednolitości zaczynając)
Druga sprawa to logistyka. W RP po kilka razy dziennie towar są w stanie dostarczyć póki co tylko dwie branże farmaceutyczna i części samochodowe. Tylko oni opanowali do perfekcji logistykę (częstotliwość i rotacja) i to na tych branżach trzeba się wzorować.