Jasze 3 dni temu wyrywaliście sobie nawzajem akcji z rąk, trudno było kupić po 10gr, a dziś sprzedajecie po 8gr.

Gdzie tu jest logika? Co się w spółce zmieniło w tym czasie?

Nic... to czysta psychika, ktoś sypnął w rozpaczy po 9gr bo akurat potrzebował na prezent a reszta nagle panika... ja swoje betonuję... otworzyli sklep internetowy, robią dobry biznes, niech rozreklamują i będzie w co inwestować... tyle śmieci na NC, że Biomax wygląda dość dobrze. Wynik finansowy no niestety... ale inwestycja w technologię i produkcję swoje kosztuje. 10gr to obłęd... spokojnie poczekam i nie sprzedam poniżej 30... GPW jest mocno zdołowane niestety w większości przez polityczne zagrywki przez ostatnie lata... odbijemy a wtedy będzie zdziwko jak po 2008.

Dnia 2015-12-09 o godz. 21:35 ~Omka napisał(a):
> Nic... to czysta psychika, ktoś sypnął w rozpaczy po 9gr bo akurat potrzebował na prezent a reszta nagle panika... ja swoje betonuję... otworzyli sklep internetowy, robią dobry biznes, niech rozreklamują i będzie w co inwestować... tyle śmieci na NC, że Biomax wygląda dość dobrze. Wynik finansowy no niestety... ale inwestycja w technologię i produkcję swoje kosztuje. 10gr to obłęd... spokojnie poczekam i nie sprzedam poniżej 30... GPW jest mocno zdołowane niestety w większości przez polityczne zagrywki przez ostatnie lata... odbijemy a wtedy będzie zdziwko jak po 2008.

kupcie po kremie i będzie dobrze, bo sam sklep jest przejrzysty, funkcjonalny i estetyczny
po kiego w...a robiliby taki sklep gdyby nie mieli wiary i nadziei w ten biznes?

Emocje są złym doradcą.

Kolejna złota zasada - kupować trzeba kiedy leje się krew.

Dnia 2015-12-10 o godz. 06:59 ~dobra_rada napisał(a):
> Emocje są złym doradcą.
>
> Kolejna złota zasada - kupować trzeba kiedy leje się krew.

narazie slabo sie leje krew:))) minus 50% wtedy by sie lala:)))

tylko sternik wie, gdzie jest dno ;), czy dzisiaj będzie celny, centralny strzał zobaczymy. Wystraszonych skoczków dużo się zebrało ;)), przypominam, radziłbym się nie zbrudzić tą przelewaną krwią.

wciąż ta sama zasada na forum, jak stare się "zużyją" np. lilki i wirtualni maklerzy to w ich miejsce pojawiają się świeżutkie, nie śmigane i zaraz piszą o fundamentach, produkcjach wzrostach itp. Prawda jest taka ,że koniec spółki, która tylko umie produkować akcje i obligacjie, a nie ma żadnych relnych przychodów jest bliski. Szukają więc różnych sposobów aby opchnąć już wydrukowane akcje.