tajemnicza postać mająca dostęp do informacji poufnych dokupiła na sesji 2,8 tys. Akcji.
W 1Q2016 dowiemy się więcej.

bez jaj tyle to i ja moglbym w czasie spaceru z psem ,kupic.Ani to duzo ani tajemnicze...tajemnicze zaczyna sie od 100 tys.

No myślę że sie mylisz.
Jeżeli jakaś taka osoba kupuje tzn.: że wie co robi.
A że kupił 2-3k akcji to co - tyle miał gotówki to tyle kupił - na pewno ze swoją wiedzą nie kupowałby aby stracić ;)

Tyle można z tego wyczytać

A ty ile bys kupil gdybys cos wiedzial? Nie wierze ,ze nie ma forsy.chyba ,ze bedzie sukcesywnie kupowal po cichonku by nie podbijac ceny...inna mozliwosc: Ktos kupuje wiedzac ,ze musi byc opublikowane i wywrze wlasnie takie wrazenie jak na tobie. Mnie przekonuje ,gdy ktos ryzykuje forse..duza to jest dla nie manifestacja przekonania..paroma tysiacami kazda firma moze przy pomocy figurantow sama tak sobie kupowac ,liczac ze sie zrobi "tajemniczo".To nie jest negatywne , ze kupil ale daleko idacych wnioskow bym nie wyciagal

Swiss to jest prawie 50k. Miejmy nadzieję ze dyrektorzy K2 nie są aż tak szaleni (jak Ty;), żeby zastawiać dom dla kupna akcji.

Oferty są na stole. Czyli jest prawie pewne, że kilka baniek przyjdzie do OKTA. Ja dokupuje:)