Pierwsze wypłata dywidendy przy starach, później obrót akcjami zarząd rada nadzorcza, któy w efekcie prowadzi do obniżenia wartości akcji, teraz sprzedaż biurowca przy ul. Bernardyńskiej co dalej , pewnie będzie to ........ Uważam, że należy zwołać Nadzwyczajne Walne nie ma co czekać !!!!!!!!!!!
Teraz wiem dlaczego zarząd wyrzucił akcje. Słabo to wszystko wróży spółce. Szkoda tylko ludzi, którzy wprowadzali tą spółkę na giełdę.Idziemy w kierunku poprzedniej spółki związanej z panią prezes. Szkoda, że akcje.
KTO kupił dzis ochoczo 18 tys akcji ?? BO SPRZEDAWALI z powodu jakiegoś!!? ciekawe czy w piątek będzie branie ? moim i tylko moim zdaniem moze byc to skup. Piatek prawde powie ewn poniedziałek.
Skad ta wiadomośc o wyjściu funduszu. Czy to poczatek zmiany w akcjonariacie ? Pytanie pozostaje to samo : jak spółka chce się dalej rozwijać ? Na razie od jakiegoś czasu brak wizji.
Zapewne o usprawnienie kierowania spółką poprzez wstawienie prezesa reprezentującego obiektywne interesy funduszy. Przecież wiadomo który z funduszy rekomendował tego pana. Będzie wesoło będzie się działo.
Nie wiecie po co wchodzi pan członek? Poszukajcie trochę info o nim, choćby tych zupełnie oficjalnych. Czy zasiada w organach konkurencyjnych spółek? Dlaczego zablokowano sensowny zakup Martechu? Czy to odpowiedź?: http://www.mercor.com.pl/page,art,id,14,Misja__strategia.html http://www.mercor.com.pl/page,pli,id,220,Rada_Nadzorcza.html Ciekawe czy Mercor zaraz po uwaleniu tematu przez "ubogaconą" i "nagle oświeconą" RN PJP nie zaczął się starać o nabycie zbadanego przez PJP Martechu? :) Swoją drogą RN profesjonalna bardzo :) ktoś uwierzy, że zarząd mógł negocjować (zapewne miesiącami) nabycie Martechu bez jej wiedzy? Coś się nagle zmieniło? Co robią duzi akcjonariusze? Pilnują starego biurowca żeby ktoś go czasami nie sprzedał? W końcu to taki biznes świetny i przyszłościowy dla spółki produkcyjnej - wynajmować komuś biura w swoim odmalowanym "prestiżowym" klocku z lat 70 :)
Jeśli to prawda to mamy ciekawy temat dotyczące traktowania akcjonariuszy, a to że fundusz zniknął poniżej 5% w tamtej firmie a kolega jest tam w radzie to ustalą organy, czy mamy do czynienia z działaniem zgodnym z prawem odnośnie informacji poufnych. No to mamy niezłe Qurrito. Pewnie zarządzający będzie musiał udzielić kilku odpowiedzi. Jedziemy w kierunku nadzwyczajnego.
Pojawił się nowy akcjonariusz z Bydgoszczy z ponad 6% na WZ. Ciekawe kogo zastąpił ? Tworzy się zatem nowy układ sił. Czy lokale odzyskują władzę w spółce ? Jak się do tego ma ta indywidualna kontrola jednego z Członków RN - od kogo on w ogóle jest- z któregoś z funduszy z W-wy (Aviva) ?