Dałem się zmanipulować przez tych cienkich bolków. Włożyłem sporą kasę w spółkę. Co kilka miesięcy, przez kolejne lata zwiększałem zaangażowanie licząc, że dzień, gdy się dogadają i zaczną w końcu działać w miarę transparentnie, jest blisko.
Wygląda na to, że notowania idą do piachu. Spadnie ponieżej 20 gr i tam na kilkuset złotowym obrocie będzie się wozić do końca swojego istnienia. Banda nieudaczników
Nic jeszcze nie wysypałem. W takiej cenie i przy takim obrocie byłoby to idiotyczne. Spisałem tę inwestycję na straty, średnią mam nieco powyżej 40gr. Jakbym dalej wierzył, że coś z tego będzie, pewnie bym uśredniał. Ale ten rok to duże rozczarowanie spółką, bez zaufania ani rusz.