tak oczywiscie, kazdy chce kupic pełne wory tych nieplynnych akcji.. puknij sie w czoło :P
Sprostuje: akcji, ktore sa w nudnym boczniaku, na ktorych nie ma zadnych fundamentalnych przesłanek do wzrostu... nuda na wykresie, nuda w raportach, kolejny raport ktory byl mocno średni.
Jedyna nadzieja to zakupy Panów - Żebrowski, Kosiński, Tomczyk i TFI oraz rozebranie bmp z akcjonariatu... jedynie to daje do myslenia... ale tylko do myslenia... bo jak widac kurs spółki ma to w nosie i inwestorzy na to nie reaguja.
Mysle ze reakcja na kursie bedzie dopiero wtedy kiedy pojawią sie silne przesłanki fundamentalne w postaci duzych zysków
Bardziej martwcie sie o globalny rynek akcji zeby nie zepchnął tej waszej Perły w przepaść (i oby tylko nie jedna akcja, a wieksza iloscia.. zeby mogli sie wszyscy obkupic pod korek)
Żebrowski . Tomczyk , Kosińscy to ludzie związani z K2I nie tylko jako akcjonariusze Każde z nich pełni w spółce jakąś funkcje biorąc za to niezłe pieniądze . Tak więc najlepiej w tej spółce mają pracownicy i zarząd . Najgorzej na tym wychodzą zwykli akcjonariusze .Do tego dochodzi fatalna polityka inwestycyjna . Ładuje się pieniądze w spółki bez większych perspektyw a pozbywa się perły w postaci Audioteki .
Wcale nie . Wbrew pozorom na tej spółce da się zarobić . Tyle że trzeba kierować się nosem i sprzedawać na małym podbiciu nie biorąc pod uwagę komunikatów ze spółki. Tyle tylko że to ruletka a nie inwestowanie . Każdy z nas musi odpowiedzieć sobie na pytanie jak długo czekałby aby założona przez niego spółka zaczęła przynosić zyski. Na pewno nie kilka lat jak w przypadku spółek założonych przez K2I .