dokładnie, jak się nie chce i się nie wierzy że zrealizują te dwa projekty to po co się męczyć ;)) i nie mówcie że nie ma płynności bo co ktoś sypnie to jest jakoś dziwnie odbierane... ;))
nawet jakbym napisał że dokupuje i tak mi nikt nie uwierzy :)) różnica jest taka że ja naprawdę wierzę w tą spółkę... dlatego siedzę tu od kilku lat... i mam nadzieje że moja cierpliwość zostanie sowicie wynagrodzona... ale czy jest w tym świecie coś 100% pewnego - OFE się wydawało np. że Volkswagen to pewna inwestycja.... ;))