Możecie racjonalnie wyjaśnić co tu się dzieje? Przecież Zamet ma full zamówień, nie tylko offshorowych. Popatrzcie na akcjonariat. Dlaczego nikt nie trzyma kursu? Wszyscy położyli już lage na tą spółkę?
Zyski spadają, dług rośnie - na razie spadek kursu jest uzasadniony. W IIQ 2014 był wysoki zysk, teraz będzie mniejszy, to i wskaźniki spadną i spółka przestanie wyglądać na za tanią. Ropa pójdzie do góry, to pewnie Zametowi marże się poprawią, a kurs wzrośnie, ale do tego długa droga. Na mocniejszym rynku spekulanci i łapacze noży mogliby ruszyć kursem do góry, teraz to mało prawdopodobne.
Ależ gościu bredzisz. W mojej ocenie wyniki ok, wiadome było że tak udane 6m-cy jak 2014 będzie cięzko powtórzyć. Znajdz drugą taką spółkę na GPW z branży o takiej rentowności "tragicznej".
Z resztą co tu dyskutować spółka od kilku lat tylko rośnie. A co ciekawsze to technicznie wygląda ciekawie. Bo na 2zł jest poziom FIBO i klin zniżkujący finał może mieć.
To proste: pracownicy Zametu dostali wypłatę za lipiec pod warunkiem zakupu akcji. Obowiązek dla kierowników i brygadzistów to 360 sztuk, dla pracowników szeregowych - 180. Funkcyjni kupili już swoje, teraz kupuje reszta. Zostało jeszcze z 20 osób i koniec popytu. Za sierpień wypłaty prawdopodobnie nie będzie (na pewno nie w terminie). Game Over.
Wcale bym sie nie zdziwił gdybyś to Ty był tym kupujacym i robił negatywny pijar. A zakup akcji przez pracowników to chyba żart bo po obserwacji widac że kupowanie odbywa się z automatu co około 5 min. a nie chaotycznie przez wielu inwestorów.
Poraćcie teraz jak toto sprzedać. Kupiłem badziewa za 100 klocków i teraz co? Walnąć pekacem? To sie kuźwa zaczyma na groszu albo i na minusach i jeszcze komornik mi każe dopłacić. Co tu robić? A wkoło wszystko rośnie :( Dobrze że nie weszłem całością pieniędzy to se mogę kręcić lody na Hawe.