Enre po raz pierwszy od długiego postoju trysneło strumieniem. To nie po raz ostatni. Do końca roku, a na początku przyszłego Erne wróci jeszcze do łask. Rzeka płynie dalej po zastoju.
Dnia 2015-08-10 o godz. 15:28 gpw_inwestor napisał(a): > Enre po raz pierwszy od długiego postoju trysneło strumieniem. To nie po raz ostatni. Do końca roku, a na początku przyszłego Erne wróci jeszcze do łask. Rzeka płynie dalej po zastoju. > > Najwytrwalsi napełnią swoje kubełki najwięcej. >
najwytrwalszy to ty czyli koleś który ładuje pod korek przy 10 zł a później uśrednia śpiewając przez lata całe o promocji hehe i wychwalając swego pana
Dnia 2015-08-11 o godz. 08:22 ~mmm napisał(a): > Dnia 2015-08-10 o godz. 15:28 gpw_inwestor napisał(a): > > Enre po raz pierwszy od długiego postoju trysneło strumieniem. To nie po raz ostatni. Do końca roku, a na początku przyszłego Erne wróci jeszcze do łask. Rzeka płynie dalej po zastoju. > > > > Najwytrwalsi napełnią swoje kubełki najwięcej. > > > > najwytrwalszy to ty czyli koleś który ładuje pod korek przy 10 zł a później uśrednia śpiewając przez lata całe o promocji hehe i wychwalając swego pana
Kuich popłynął, to już pewne, do krainy dalekiej od rzeczywistości. Jeden raport z wirtualnym zyskiem ma przykryć milionowe straty z 7 kolejnych lat. A za rok dostaniemy kolejny raport roczny z kolejną kilkumilionową stratą
Dnia 2015-08-11 o godz. 09:53 ~hehe napisał(a): > Kuich popłynął, to już pewne, do krainy dalekiej od rzeczywistości. > Jeden raport z wirtualnym zyskiem ma przykryć milionowe straty z 7 kolejnych lat. > A za rok dostaniemy kolejny raport roczny z kolejną kilkumilionową stratą