Czerwona się zwija. Zwolnili ostatnio chyba ponad 30 osób, w tym wszystkich regionalnych Dyr. ds kluczowych klientów - mieli wzorem Amazona pozyskiwać nowych klientów, którzy mieli powierzyć towar do sprzedaży. Poza tym wszystkie wróble ćwierkają że Merlin się sprzedaje. Pozostana tylko długiiiiiiiiiiiiii!!!!!

Dobrze że tych gamoni (Ciszek, Kostrzyński) Świtek wykopał. Położyli spółkę.

hmmm... słyszałem niedawno wywiad ze śp Kulczykiem, który twierdził, ze "kadra zarządzająca w Polsce jest wyśmienita, tylko myślenie właściciela anachroniczne" .

Jeśli myślisz, że to oni zarządzali spółką to jesteś naiwny. Oni nią co najwyżej administrowali. W biznesach Świtalskiego zawsze są administratorzy i Świtalski kierujący z drugiego siedzenia. Od czasu Elekromisu kiedy kierował firmą ze stanowiska szefa straży pożarnej zmieniło się tylko to że CT noszą garnitury.

Na horyzoncie można już dostrzec upadłość układową. Firma rozłożona na łopatki.

Podobno ich CFO właśnie trzasnął papierami. To wygląda na jakąś ewakuację albo epidemię.

I mamy nowego prezesa Czerwonej - Macieja Szturemskiego. Koleś wcześniej zarządzał Małpką, całkiem niegłupi. Może coś z tego jeszcze będzie. Napewno lepszy od Ciszka - tępawego osiłka.

To kupuj naganiaczu tego umarlaka :) Nowy prezes to taki sam pionek jak Ciszek. Firmy już nie ma. Dzisiaj pewnie 80 gr :) Pozdrawiam