Niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest: Ostatnia rekomendacja fachowców (Banco Espirito Santo - 21.11.2014) dla Sygnity jest POZYTYWNA. Akcje były wówczas po 15,73, a miały (według rekomendacji) osiągnąć 23,80. Dzisiaj cena akcji jest o 42% niższa niż była i o 62% niższa od oczekiwanej przez fachowców. A rekomendacja jest cięgle pozytywna... Czyli jak to jest w rzeczywistości, wierzyć własnym oczom czy bardziej "fachowcom"?
Może BESI jest tak zadowolone z sidomy, dostarczonej przez SGN, że daje pozytywną rekomendację? Tylko, że w firmie nie ma już dużej części ludzi, którzy nią się zajmowali :) Żartuję oczywiście. Raczej jest to inercja instytucji. Rekomendacja pozostanie, do czasu, aż ktoś przygotuje następną.