ta spółka bankrutuje
nikt nie kupuje nieruchomosci juz od nich
to jest kwestia kolejnych kilku kwartalow
zaden biznes ktory maja nie zarabia
do kazdego musza dokladac

bo biznesem są akcjonariusze:)

te akcje i obligacje trzeba sprzedawac jak sie chce cos odzyskac

widzieliscie ile oni maja zobowiazan
w szczegolnosci interesuja mnie zobowiazania pozabilansowe na ponad 300 milionow
to praktycznie cala wartosc nieruchomosci ktore im zostaly
czy to jest duze ryzyko ? w szczegolnosci jak nie ma w ogole gotowki
wydaje sie ze nie maja zadnego biznesu ktory generuje gotowke bo merlin to chyba slabo?
widzialem tez ze pojawily sie spory na ponad 3miliony w sprawozdaniu za pierwszy kwartal

Sporów pojawi się więcej - to prywatni inwestorzy, którzy budowali dla Czerwonej Torebki Dyskonty i wpłacali kasę na wyposażenie teraz zakładają sprawy sądowe o wywiązanie się z umów najmu i zwrot kasy. Pewnie będzie się dużo działo niedługo stąd taka a nie inna reakcja rynku.

Na razie płacą zobowiązania obiektami Czerwona Torebka ale co będzie póżniej ??? Póżniej to już tylko bankructwo.Jeśli ktoś jeszcze wierzy w to że CzT się podniesie to jest naiwny.Ale tak kończy większość firm zbudowanych na piasku.