W tym tempie ten byt znów wyląduje w gronie śmieciowych papierów za symboliczny grosik.
I znów będzie trzeba akcje scalać.

ŻAL!

co sie dzieje? dlaczego nikt sie nie odzywa? czy to cisza przed burza?

A co ma się dziać? Co tu pisać? Wyniki kiepskie, marketing kiepski, duzi odchodzą.
A reszta czeka aż spółka będzie znów po 80 groszy...
Więc... co tu pisać?
Pewnie większość posiadających drobne ilości akcji nawet tu nie zaglądają, bo i po co, może po zmianie prezesa któregoś pięknego dnia, coś się tu ruszy.

duzi odchodzą i wracają - patrz Altus.. kompletnie nie rozumiem ich ruchów, a nie jest to fundusz widmo, a o w miarę ugruntowanej pozycji.. także może coś jest na rzeczy... jednak do hurraoptymizmu daleko!

pZDr

nawet kasy na obrót już nie mają
za rok obligi zgarną znak towarowy a prc zostanie z niczym :)
i tak oto prc skończy na GPW

co roku kasa na obrót po 5 mln zł ale nie przekłada się to w żaden sposób na wyniki
do końca roku muszą spłacić 6 mln z obligacji z 2014r. - których notowanie jest już na poziomie zaledwie 96% :)

Piękny początek końca

wygląda to na 3 nieudany i zarazem ostatni w okresie ostatnich 10 lat etap restrukturyzacji nie udało się Niebrzydowskiemu Grabowskiemu i Bauerowi
oczywiście wszyscy przy tej okazji zarabiali łącznie z prezesami tej Spółki wyciągając kasę pod stołem
poza akcjonariuszami z ulicy

powoli papierek leci na 60 gr

PRC -  pięknie słowa nic dodać tu nie trzeba to wszystko o Próchniku i zarządzie co napisałeś ! teraz tylko jeszcze muszą zarobic na zamknięciu biznesu .

Ha. Ha gdzie moja i Twoja forsa,taka jest giełda

(wiadomość usunięta przez moderatora)

robi się strasznie pesymistycznie.. jak na początku roku - może to dobry prognostyk...

niestety, nieważne jakby się starać, nie obronisz tej spółki - chyba, że wreszcie wezmą się za stronę kosztową i pokażą przyzwoitą marże brutto..

tylko po co wracał Altus? skoro dołują kurs w najlepsze...

pZDr