Nie obroniło wsparcia na 20 gr, odbiło się od linii trendu spadkowego. Coś czuję, że poszukamy nowych dołków, a za pół roku żegnamy śmiecia z giełdy. Jednak Piechocki powinien zajmować się konfekcją damską bo poważne interesy mu nie idą, co widac po wszystkich jego spółkach, syf i dno.
Patrząc na to wszystko cieszę się, że wyskoczyłem przy 28 gr. Naszczacie z dobrym zyskiem. Ale przekiblowałem na micie 461 dni. Uratowały mnie porządne transze przy 12 i 13 groszach. No cóż powodzenia. Ja teraz siedzę na innych śmieciach :-)