cytat: – Poniedziałkowa przecena to typowa reakcja inwestorów, którzy wystraszyli się doniesień dotyczących Grecji. Niemniej nam wydaje się, że dojdzie do konsensusu w kwestii greckiej i nie wykluczałbym tego jeszcze w tym tygodniu lub w referendum. Dlatego obecną korektę traktowałbym jako okazję do zakupów. W dalszym scenariuszu na wakacje, po rozwiązaniu kwestii Grecji, nasz rynek będzie żył wyborami w kraju i pojawiającymi się kontrowersyjnymi zapowiedziami. Niewykluczone, że sytuacja na giełdzie będzie podobna do tej z 2013 r., kiedy straszono reformą OFE. Wówczas korekty były okazją do zakupów, teraz też powinno być podobnie, choć spodziewam się niższych stóp zwrotu. – zaznacza Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Czy rzeczywiście można liczyć na poprawę wartości akcji Synthosu? Czy raczej pozbywać się, póki nie dobiliśmy do 4 zł? PKO BP podwyższa cenę docelową do 4,93 zł...
trudno wyrokować moim zdaniem to jakieś duże fundusze chyba redukują zaangażowanie w związku z Grecją (zakładają silną przecenę rynku a Synthos jest silnie penetrowany przez zagraniczny kapitał (WIN20). Przy rozsądnym zarządzaniu portfelem może to być dobra okazja do zakupu i szybkiego dużego zysku. Sam także tak to oceniam jako okazję inwestycyjną. Zależy tylko od wyczekania odpowiedniego poziomu.. Myślę, że kurs za dużo nie spadnie bo nie ma fundamentów do tego. Spółka ma silny potencjał wzrostowy. Sam zakładałem szansę na poziom kursu w przedziale 5,50-6,50 związane z wprowadzeniem dużej ilości nowych produktów, które powinny mieć duży wpływ na wyniki już w tym roku. Każdy musi sam ocenić ale ewentualne wahania kursów nawet w przypadku Grexitu nie powinien spowodować tąpnięcia dłuższego niż kilka tygodni. W świetle dzisiejszej sesji oceniam, że okolice poziomu 4zł jest nawet możliwe, bo ostatnimi dniami były silne tąpnięcia przed końcem sesji. Jeszcze 2 takie zamknięcia jak w tym tygodniu i będzie okolice 4zł. Choć spodziewam się, że do 4zł nie dojdzie ale wykluczyć nie można.