W sumie dlaczego ma być nie dobry jeśli trzy kwartały były dobre, a w stosunku do obecnej ceny akcji można powiedzieć genialne (tym bardziej, że z tego co pamiętam portfel zleceń mieli zapewniony do końca roku). Tutaj w tym momencie nie chodzi o wyniki spółki, a jej wiarygodność w oczach inwestorów. Kluczową kwestią jest dywidenda, czy będzie, a jeśli będzie to ile? Poza tym, czy pomimo braku wpływów gotówki z nieudanej emisji uzyskali środki na inwestycje.