ale kabaret: spółka rośnie od 2 tygodni z 2 zł na 6 zł.... A nie ma żadnego komunikatu... Albo coś wyjdzie, i znajomi królika wiedzieli, albo brak podaży, bo ludzie nawet nie sprawdzili, że mają te akcje :). co widać, jak patrzy się od kilku dni na karnet sprzedaży :))
Naiwnych nie sieją :))). Chyba większość "inwestorów" zapomniała, że ma tę spółkę na rachunku. I dlatego można ją "wyciągać". To już jest absurdalna wycena. Chyba, że ktoś wie, o jakimś przejęciu przez Google czy Microsoft (to oczywiście żart :))