Hmmm, dywidenda to efekt konsekwentnej polityki spółki w tym zakresie. Co do rezygnacji, być może ma to związek z głośnymi ostatnio planami Petru o początkach nowej partii politycznej - jeżeli tak to wówczas bardzo mądre posunięcie.
a czemu nikt nie pisze o dachu zawalonym dziś w fabryce w Suwałkach ? :)
Do katastrofy budowlanej doszło dziś w fabryce mebli przy ulicy Północnej w Suwałkach. Runęła część stropu głównej hali produkcyjnej. Lekko ranny jest jeden z pracowników. To młody mężczyzna. Z urazem głowy trafił do miejscowego szpitala. Produkcja została wstrzymana. Ewakuowano 60 pracujących w hali osób.
Do zdarzenia doszło około godziny 16:00. Jak powiedział Radiu 5 Bogdan Wierzchowski, zastępca komendanta miejscowej Państwowej Straży Pożarnej, prawdopodobnie operator wózka uderzył w słup podtrzymujący strop. W efekcie doszło do zawalenia konstrukcji o powierzchni około 400 metrów kwadratowych. Jako, że zawaleniem groziła pozostała część stropu, do przyjazdu nadzoru budowlanego, ratownicy zostali wycofani z budynku.
Bogdan Wierzchowski nie kryje, że to nietypowe zdarzenie. Zagrożenie dotyczyło licznej grupy pracowników. W związku z tym na miejsce wezwano znaczne siły straży pożarnej z Suwałk i okolic.