"Gruby" to mrzonki, prawdziwy "gruby" spółkę o kapitalizacji ledwie 7 mln, to wciągnąłby nosem. Natomiast przestali wyrzucać insiderzy, jakby szykowała się podbitka pod kolejne zamówienie. Zresztą z tymi zamówieniami też dziwnie - od początku roku już ponad 5 mln zł, przy takiej mizernej kapitalizacji i przychodach za zaszły rok. Zamówienia to jednak jeszcze nie zysk, wyniki za pierwszy kwartał będą jakąś wskazówką, chyba że ponownie panowie z zarządu dadzą plamę jak przy publikacji poprzedniego raportu.
Zarząd nie wyrzuca i nie wyrzucał... kilka słupów trzymających kurs przed wybiciem i tyle... Jakoś dziwnym trafem papier rzekomo wyrzucany w kluczowych momentach i zawsze przy próbie wybicia... a potem o dziwo dobre info i cisza... kolejne dobre info i cisza i tak w kółko macieju a progu nikt nie przekracza. Sprzedane 0,5mln akcji w rynek a potem kupione poza rynkiem... Osoby obserwujące zagrywki na przestrzeni ostatnich miesięcy ( od poprzedniego wybicia) powinny zrozumieć obecną sytuację... Poprzedni rok był średni ze względu na sytuację na wschodzie ale już ostatni kwartał pokazał diametralną zmianę, której potwierdzenie obserwujemy w tym kwartale. Spółka zaczyna odżywiać i trzymają w ciszy ile tylko można. Pytanie ile czasu dadzą radę blokować wzrost na obecnym poziomie - wytrzyma w ciszy do raportu czy kolejne info ruszy lokomotywe... Kapitalizacja wręcz śmieszna, inne śmieciuchy na NC w zdecydowanie gorszej kondycji a kursy niebotycznie wywindowane... Pozdrawiam, do zobaczenia za kilka tygodni.
W piątek info po zamówieniu już po sesji... dzisiaj właśnie kolejne: http://newconnect.pl/?page=1045&ph_main_content_start=show&id=78339&ncc_index=VED&id_tr=1
Łącznie zamówienia na kolejne 1mln zł ... Ewidentnie spółka rusza z miejsca.
Czyli miałem rację, kolejne zamówienie i kolejne wysypywanie akcji. Te zamówienia to chyba realizują ze stratą, bo to nie jet zdrowy objaw, że kwartalne zamówienia są praktycznie równe z kapitalizacją spółki.
Blokuje za 60 tys. - nie rozmieszaj mnie. Gdyby spółka miała zainteresowanie inwestorów, to taka kwota łyknięta byłaby z marszu, ale takiego zainteresowania nie ma. Większość chce uciekać .
dokładnie. gdyby tu była kasa, to juz by tu siedzieli grubasy. z kasa, wiedza i dostepem do informacji. a kurs to by był ho ho. i raczej by sie nie szczypali w grosze typu...a dzis kupie 5k , a jutro 2k ...kiedy tam 10k . tylko by rwali. i tyle.
na waszego zdechlaka nikt już się nie da nabrać. więc jak chcecie pompować kurs, to proszę bardzo ale za swoje. na długo nie wystarczy. To jak poniewieraliście inwestorami będziecie odpracowywać ze 2-3 lata. potem może wam uwierzą. Słowo droższe pieniędzy mawiał Pawlak....
i szkoda mi ludzi, którzy mogą dać się nabrać jak ja swojego czasu. giełda to miejsce dla ciężko pracujących i uczciwych ludzi, nie dla Gordonów Geko grubych ryb i leszczy