Siedzi tu towarzystwo adoracji własnej. Na krótkiej obkupione poniżej 30 gr i tylko czeka aż kurs przekroczy te magiczną granicę i upłynnia akcje z zyskiem kilkadziesiąt %. "Wierzący w północwstąpienie" Admirała są tak zapakowani, że już niewiele dokupią. Tu trzeba świeżej krwi. A tej nie będzie przy tych wynikach finansowych oraz złej opinii spowodowanej spóźnionym wykupem obligacji Admirała i Kleby. Proszę wziąć pod uwagę, że ostatnia emisja obligacji się nie zamknęła w 100%. Jeżeli wyniki będą pozytywne za poszczególne kwartały to doczłapiemy do poziomu ok 50 gr na koniec roku. Po pozytywnym 2015 roku atmosfera się ociepli i możliwe będą wzrosty do 1-1,2 zł ( o ile 2016 też będzie pozytywny). Docelowa wartość tej firmy jest nie do oceny- ale ustabilizowana pozycja na rynkach łódek ( z systematycznym choć niekoniecznie dużym- ok. 10% rocznie) wzrostem wolumenu sprzedaży oraz rozbudowa i wzrost pozostałej części oferty( minimum 25% rocznie) - laminaty techniczne, konstrukcje stalowe, stocznia i to co z nią związane) powinny w ciągu kilku lat zapewnić cenę akcji w przedziale 3-4 zł. Oczywiście zakładamy kompetencję zarządu, pozytywne informację i brak czarnych łabędzi. Każde złe zdarzenie tą drogę znacznie wydłuży. uff...