Czy firma nie korzystają z posrednikow np spółek żony Sawickiego czy innych słupów ,bo to niemożliwe by się tak nie interesował zarząd po takich spadkach i wszystkich inwestowrów "gdzieś" miał bo lody kręcą gdzie indziej i inne rzeczy ich nie interesują bo może firma jest na porzarcie.......................
No też zawsze mnie to nurtowało jak wygląda prawdziwa struktura zakupowo-sprzedażowa. Można by zadać takie pytanie ale odpowiedź jest do przewidzenia i jedynie słuszna. Można by dać w łapę jakiemuś handlowcowi aby sprzedał gdzie składa zamówienia czy do pokoju obok Saw.Z.O.O czy prosto do Wielkiego Pnigponga.