Niekoniecznie. Prezes mówił, że te 6 mln jest na wsparcie kapitału obrotowego. Oznaczałoby to, że teraz i tak trzeba pożyczyć te 10 mln. Patrząc jednak na historię wypowiedzi prezesa myślę, że powiedział tak, żeby podkreślić, że mają dużo zamówień. Na moje oko w ciągu najbliższych dni będą musieli pożyczyć jeszcze 6-7 mln, żeby spłacić te dwie serie.
Jakie to ma znaczenie czy te 6 włożą do przegródki z napisem " na rolkę" czy "na łódki". Jest 6. To jasne, że muszą jeszcze pożyczyć 4-5 i nie ma w tym nic złego.
Przykro mi, ale nie zgodzę się z Tobą. Jeśli Admiral faktycznie potrzebował kasy na kapitał obrotowy, np. 2 mln spośród tych 6, to oznacza, że tylko 4 posłużą do spłaty kwietniowych obligacji. Wtedy trzeba będzie pożyczyć jeszcze 6.5, żeby móc wykupić całość. A to ma takie znaczenie, że zwiększa zadłużenie spółki. Dlatego też informacja, którą poznamy za 14 dni roboczych będzie istnotna. Nie będzie chodziło o to "czy" Admiral spłaci obligacje, ale "ile" będzie musiał na ten cel pożyczyć. Mam nadzieję, że się tego dowiemy od razu, a nie dopiero w sierpniu, przy okazji wyników za II kwartał.
Jeszcze raz- pozyskanie finansowania z rynku ma zaspokoić potrzeby AB. Skąd wiesz ile potrzeba na bieżącą produkcję- łódki coraz lepsze i coraz droższe, a zabawa ze stalą- też ją trzeba kupić. A inne projekty o których nie wiemy? A dokończenie nowej hali. Nie znamy cash flow firmy. Wiesz ile należności spłynęło? Pierwszy i drugi kwartał jest kapitałożerny. Zyski po drugim są memoriałowe. Śr. finansowe pojawiają się w 3- 4 kwartale.
Nie wiem ile trzeba na bieżącą produkcję. Sądzę, że nikt na tym forum tego nie wie, chyba że prezes lub główna księgowa to czytają, ale o to bym ich nie posądzałbym :-) Sorki, ale już się zgubiłem. Jaką, według Ciebie, kwotę będzie musiał pożyczyć Admiral, żeby wykupić kwietniowe obligacje? Bo wcześniej uważałeś, że całe pozyskane 6 mln pójdzie na ten cel, a teraz sugerujesz, że będzie odwrotnie...
Prezes mówił, że dodatkowa działalność (remonty jednostek, kontrakty na konstrukcje stalowe itd) pozwolą Admiralowi na działalność bez straty również w kwartałach, w których praktycznie nie ma sprzedaży łódek. Z drugiej strony mówi, że potrzebują dużo kapitału, żeby sprostać realizacji zleceń. Na dwoje babka wróżyła jeśli chodzi o środki, z których zostaną wykupione obligacje. Jedno jest pewne: będzie refinansowanie :-)
Biorąc pod uwagę ostatnią wycenę obligacji C i H, obligatariusze wydają się być spokojni o wykup w terminie.
Lekka redukcja na ostatniej emisji pokazała, że poziom zaufania do Wiesława Kleby jest duży ( biorąc pod uwagę to co się stało z kursem AB). A ile pożyczą- nie wiem. Szacuję, że 4-5 mln, i życzę AB aby musiał pożyczać każdego kolejnego roku coraz więcej dla zapewnienia coraz szybszego rozwoju. Z całym szacunkiem ElAdmiral, jeżeli pożyczony pieniądz przynosi w obrocie zysk większy niż jego koszt to to jest biznes. Zakończmy tę wymianę uwag i do 15-go 04 okaże się ile jeszcze musieli pożyczyć.
Jestem optymistą jeśli chodzi o Admirala, ale nie zgadzam się z tym, że każdy pożyczony pieniądz musi od razu przynosić zysk. Czasami można nie trafić z inwestycją. W jednym z pewnością masz rację - nie ma co spekulować, czekamy do 16. Chociaż o tym, ile Admiral pożyczył możemy dowiedzieć się dopiero w sierpniu.