Małpka - straty, dyskonty - straty, Merlin - straty. Współczuję akcjonariuszom. P.S. Od Świąt Bożego Narodzenia pisałem wam, że sprzedaż Małpki nie dojdzie do skutku. Fundusz się wycofa. Dalej podtrzymuję swoją opinię. Nie wierzę w to, że fundusz skorzysta z możliwości zakupu Małpki. 160 ml przychodu i 73 ml straty mieliby kupić za 362 ml pln ??? Musieli by mieć poważny powód. A jeśli by go mieli to nie chciałbym być w skórze akcjonariuszy.
może nie będzie tak źle - wystarczy pozamykać nierentowne obiekty? http://www.dlahandlu.pl/handel-wielkopowierzchniowy/wiadomosci/liczba-sklepow-malpka-express-od-listopada-spadla-o-50-placowek,41671.html
Gdyby to było 7 ml straty to zamknięcie najsłabszych sklepów byłoby dobrym rozwiązaniem. Ale strata stanowi 45% przychodów. Tego nie załatwi zamknięcie kilku sklepów. Tu się ciśnie pytanie: ile sklepów jest w ogóle rentownych?