W IV kwartale Prima Moda SA osiągnęła przychody w wysokości 12.395 tys zł przy marży brutto na poziomie 58,35% (wyższej o ponad 5% r/r). Warto dodać, iż marża na takim poziomie jest najwyższą odnotowaną od 2009 roku w Q4. Zysk Brutto na sprzedaży wyniósł 7.232 tys zł. Koszty Sprzedaży i Ogólnego Zarządu wyniosły 6.491 tys zł i zostały obniżone ponad 8% r/r. Wynik operacyjny (EBIT) wyniósł 437 tys zł a EBITDA 769 tys zł. Wpływ na wynik netto miały również ujemne różnice kursowe, które podwyższyły Koszty Finansowe o 120 tys zł. Zysk netto w IV kwartale wyniósł 263 tys zł. Prima Moda SA wygenerowała 1.358 tys zł dodatnich przepływów operacyjnych (+111,53% r/r) oraz obniżyła poziom długu bankowego (kredy rewolwingowy + kredyt w rachunku bieżącym) z poziomu 6.940 tys zł do 3.703 tys zł jednocześnie utrzymując w środkach pieniężnych 2.703 tys zł.
Warto dodać jeszcze, że niedawno zrezygnowała z bycia członkiem zarządu Pani Renata Jankiewicz-Plesiak, która jest współwłaścicielem Primamody. W sprawozdaniu z działalności za 2013 (ostatnie dostępne) możemy PRZYPUŚCIĆ, że jej wynagrodzenie wyniosło prawie 400 tyś złotych (poza prezesem, dwóch członków zarządu otrzymało wynagrodzenie w wysokości 144 tyś i 391 tyś). Te pieniądze (przypuszczalnie 400 tyś w skali roku) nie będą obciążać wyników za 2015 rok (Przy obecnej kapitalizacji 5 mln zł jest to znacząca kwota)
Umowa salonu, którego właścicielem jest p. Renata Jankiewicz-Plesiak i który to podnajmowała Primamodzie została również rozwiązana. "W roku 2014 łączna wartość netto transakcji z tego tytułu wyniosła 363 tys. zł. Niniejsza umowa najmu została zakończona z końcem 2014 roku."
Przychody też są bardzo dobre biorąc pod uwagę, że na koniec 2013 roku spółka miała 37 salonów, a teraz 31. W 2014 zniknęło więc 7 nierentownych salonów i powstał jeden w drugiej połowie roku). Jeśli dodamy do tego sklep internetowy który niebawem ruszy ROK 2015 BĘDZIE ROKIEM PRIMAMODY
P.S. Próchnik uruchomił sklep internetowy w grudniu, a za styczeń raportował sprzedaż internetową na poziomie 141 tyś, za luty raportuje dzisiaj 185 tyś i z całym szacunkiem, ale oni na dzień dzisiejszy mają w swoim sklepie internetowy w poszczególnych działach DOSŁOWNIE 3 sztuki Garniturów, 10 par koszul, 4 pary spodni, 2 pary butów)
Renia to jeszcze była OK bo jedyna z rodziny o jakieś szkoły się otarła, ale żona Darka to masakrator w postępowaniu (wizualnie ładna) i największe szczęście że żona jest odsunięta. Renia dużo brała to fakt.
Kluczowe na spółce obecnie są: niewielka liczba akcji w wolnym obrocie, zmiana nastawienia właścicieli - zorientowali się, że ładowanie do wlasnych kieszeni bez opamiętania zajechałoby spółkę. Teraz będzie budowana wartość, tak przez dwa lata, a później wszystko wróci do normy. Spółka jest mocno włoska choć tego poza RN nie widać.