wiem, ze zaglada pan tu wiec licze na odpowiedz:
1. Prosze uciac spekulacje i napisac ile konkretnie zaplacicl pan za pakiet akcji nabytych od bylego prezesa: 10gr za szt czy 10gr za pakiet (informacje z espi sa dwuznaczne)
2. Kupujac tak znaczny pakiet od bylego prezesa wiedzial pan, ze ten ostatni zejdzie ponizej 50% a tym samym wg WEO obligacje obydwu serii o wartosci nominalnej 8,5mln zl stana sie wymagalne. Jako sprawny biznesmen na pewno zapoznal sie pan przynajmniej z ogolnym stanem finansowym spolki zanim kupil pan tak duzy pakiet akcji. Ptyanie wiec, czy spolka jest przygotowana finansowo na przedterminowy wykup wymaganych obligacji? (o ile sie nie myle termin przypadnie na koniec marca o ile posiadacze obligacji zechca skorzystac z przyslugujacego im prawa wczesniejszego wykupu. Zalozny jednak, ze zechca i do w przewazajacej wiekszosci).

ad. 1.
https://www.bankier.pl/static/att/emitent/2015-02/zawiadomienie_20150202_121635_1831248056.pdf

cytuję "Cena wyniosła 0,10 zł za jedną akcję"

Skoro Misiąg oświadczył że sprzedał akcje w cenie 0,10 zł za 1 sztukę to Stonoga nie mógł nabyć w innej cenie. To już jest od jakiegoś czasu wyjaśnione po ile nabył.

ad. 2. Jak masz konto na Fejsbóku to tam go pytaj bo zdaje się więcej tam wypisywać niż tu.

Dla mnie sprawa jest prosta - ktoś, kto daje słowo, a później danego słowa nie dotrzymuje to zwykły kłamczuch jest. 

Dnia 2015-02-07 o godz. 12:59 ~obligacja napisał(a):
> Dla mnie sprawa jest prosta - ktoś, kto daje słowo, a później danego słowa nie dotrzymuje to zwykły kłamczuch jest.
moglbys rozwinac? o jakies nie dotrzymane slowo chodzi?

dzieki za odp., moze jednak na 2 pytanie pan Zbigniew odpowie na tu.