Zostało napisać zażalenie do Pana Boga. Już chyba nikt i nic nie pomoże , mimo, ze spółka istnieje "jeszcze", ba --ma nawet ,rzekomo , udziały w budownictwie w Markach i Błoniu. Ale czy to prawda???
dlaczego skasowali, przecież nic obelzywego nie było. Piszesz , czy zgłosiłem do SII, po co? Juz się ludzie pisali na akcje podając ile mają i po ile , i co i asde zrobił ludzi w pernambuko, papug sie zgygał , albo tak miało być. Ci też zaczynają od tego , że trzeba podać ilosci akcji jaką posiadasz, a nie czy wezmą sprawę i ile chcą za to? Tak sie chyba nie zaczyna rozmowy.
SII jest stowarzyszeniem niezależnym wiec oni nie maja w tym interesu a jedynie pomagaja malym, takim co dali sie oszukac.
spolka nie jest notowana na rynku wiec nie rozumiem co podane przez Ciebie akcje mają do tego? czemu sugerujesz ze SII tez działa na kogoś zlecenie bo sie pytają o ilość akcji.
wyslij do nich maila i zapytaj po co im to to sie dowiesz.