Ktoś chciał sprzedać 100k akcji, więc złożył zlecenie. Nie znaleźli się chętni od ręki, dlatego zaczął sprzedawać po kawałku i niżej. Ale, jak widać, chętni na kupno po cenach 0,5x są. Nie nachalni ale są.
60% z tych 100k chyba już poszło. Cena została ustalona na warunkach kupującego. Ciekawe, czy ten, co wychodzi z ekioska kupuje teraz Milkpol? Tak mi to wygląda.