Też dostrzegam to zagrożenie. Tonący chwyta się brzytwy a kondycja Hefala przypomina kondycję topielca. Praktycznie przegrany sezon lodowiskowy, niewykorzystany (i chyba deficytowy) pomysł robienia boisk tzw. "orlików", w zasadzie firma przestała się liczyć na rynku stolarki aluminiowej - w tym roku jedynie pokończyli wcześniej zaczęte kontrakty a nowych pozyskali symboliczną ilość na symboliczną wartość. Pozornie zatem należałoby się cieszyć z tak dużego kontraktu. Tylko jaki potencjał ma podupadła firma? Jak go zamierza zrealizować? W Hefalu brakuje środków pieniężnych, ponad 1/3 wartości firmy jest zastawiona. Trudno oczekiwać że dostawcy rozdadzą półprodukty do wykonania zlecenia tanio i z odroczonym w nieskończoność terminem płatności. Jak Hefal zabezpieczy ewentualne limity kupieckie? Oczywiście to tylko pytania na które dobra kadra zarządzająca znajdzie odpowiedzi. Ogólnie dobrze że chwycili duży kontrakt. Pozwoli się skupić na jednym zadaniu, tym bardziej że nie mają w tym czasie nic sensownego do roboty zatem produkcyjnie powinni podołać. Zagrożeniem jest jakiekolwiek opóźnienie, ponieważ kary umowne liczone od wartości całego kontraktu już po kilku dniach zjedzą całą marże. A i marża pewnie nie będzie wysoka bo w branży ogromna konkurencja i tak wielkiego kontraktu nikt łatwo nie odpuszcza. Zatem czy szansa czy zagrożenie -przekonamy się dopiero za pół roku. Póki co możemy tylko modlić się o jak najmniejszą stratę za 2014 (oby nie przekroczyła miliona).
Dawno tak się nie uśmiałem, niestety w biznesie poza humorem trzeba mieć strategię i narzędzia do jej realizacji. Krzyżyka nie stawiam ale lepiej by im i nam było jakby skupili akcje i zeszli z godnością z giełdy. A stadion w Bielsku buduje nie Hefal tylko jak sprawdziłem bielska "przemysłówka" - hefal realizuje jedynie fragment na prawie 3mln zł i to rozwleczone w czasie na 3 lata. Zatem nawet jeśli ukończą do końca roku i przemysłówka przyjmie od nich fakturę to maksymalnie wpłynie milion, bo rozliczenia takich inwestycji są zawsze etapowe a i kaucję gwarancyjną trzeba zostawić zamrożoną.